722. DBAMY O CERĘ LATEM Z TOPESTETIC

Byłam nad morzem, przeżyłam i nie spiekłam się na raka, mimo tego, że pogoda była ku temu sprzyjająca. Nie lubię się opalać, chronię się przed słońcem jak tylko się da. Kilka razy miałam już tę nieprzyjemność mieć ogromne pęcherze na ramionach i plecach, więc w tym roku zadbałam, żeby nic takiego mnie nie spotkało! Wyobraźcie sobie, że w te wakacje dowiedziałam się dosłownie wszystkiego o produktach z filtrem na ciało i twarz. Są więc takie kosmetyki, które chętnie bym Wam poleciła, ale są także te, o których nie chciałabym nic mówić, bo nie lubię mówić źle. Dziś zajmiemy się kremem z pierwszej grupy, bowiem jest cudo do twarzy, które zadowoli wszystkich dbających o śliczną, delikatnie muśniętą słońcem skórę.
Zacznijmy od tego, że kremów z filtrem nie używamy jedynie latem. To zdecydowanie produkty całoroczne, które sprawiają, że nasza skóra jest chroniona! Zapamiętajcie to, ponieważ bez tej informacji nie puszczę Was w dalszą część tego wpisu! Tak istotna informacja musi być przez Was zapamiętana, a krem wyciągnięty przez cały rok, a nie we wrześniu rzucony na samo dno kosmetyczki! 
Opowiem Wam zatem o kremie marki Dermalogica - Clearing Defense SPF30, który znajdziecie na Topestetic ! Długa nazwa niech Was nie zniechęci, ponieważ będziecie chcieli go więcej i więcej. To nie tylko ochrona przed słońcem. To również dbanie o cerę, odpowiednie nawilżenie - taki kosmetyk wielozadaniowy!




Dziś nietypowo zacznę od tego jak stosować ten krem. Nakładamy go jakieś 30 minut przed wyjściem na plażę, na miasto, na spacer - słowem wszędzie tam, gdzie mogą nas dosięgnąć promienie słoneczne. Mogą, ale nie muszą, bo pewnie zasłonimy się kapeluszem, parawanem, albo czymkolwiek innym. Warto ten krem wrzucić sobie do torebki, ponieważ po około trzech godzinach nałożenie produktu na twarz należy powtórzyć.
Krem Dermalogica SPF30 to produkt, który ma naprawdę szerokie spektrum działania. Nie tylko chroni nas przed szkodliwym działaniem tego cudownego słoneczka, ale też pomoże z walce z trądzikiem, zmniejszy nadmierne wydzielanie sebum i nawilży naszą cerę. Matowienie zapewnia dzięki olejkom - sosnowym i tymiankowym. Łagodzi także tendencję do przebarwień i sprawia, że nie spiekamy się na raka, a jedynie świetnie łapiemy letnią opaleniznę. Dbam o to, żeby każdego dnia używać tego kremu - moja twarz nabrała ładnego, zdrowego koloru. Zapomniałam o czerwonej, błyszczącej cerze! Krem ma formę przyjemnego, delikatnego musu. I dodatkowo jest przyjemnie chłodny. A najlepszą wiadomością jest to, że fantastycznie pachnie. Ja wiem, że nie dla każdego jest to ważne, ale mnie dodatkowo umiliło to używanie tego produktu!
Cera wygląda na zadbaną, ale także czuć doskonałe nawilżenie. Lubię, kiedy od produktu oczekuję dużo, a on spełnia moje oczekiwania. W tubce o pojemności 60 ml znajduję wszystko to, czego szukam. Przez miesiąc każdego dnia używałam tylko tego kremu, a moja twarz wygląda na zdrową, wypoczętą.


Produkt ten kupicie w sklepie Topestetic! Jest to miejsce w sieci z najlepszymi dermokosmetykami. Lubię atmosferę, która tam panuje, a także opisy produktów. Wszystko jest jasne i klarowne, dostosowane do potrzeb klienta. Dodatkowo sklep oferuje kilka fajnych rzeczy, o których warto wiedzieć. Przede wszystkim konsultacje z kosmetologami, którzy szybko i sprawnie dobiorą odpowiedni kosmetyk dla Waszej skóry. Dostawa i zwrot produktów zawsze są darmowe, dzięki czemu nie musicie biegać po drogeriach i dodatkowo tracić czas i pieniądze. No i chyba najmilsza z rzeczy - do każdego zamówienia załączone są próbki! Dzięki nim możecie poznać i przetestować nowości przed zakupem. Czy to nie jest wspaniała opcja? Serdecznie polecam!