56. Spódniczka!

Witajcie moi drodzy! 
Nie uwierzycie, ale mam dla was dziś stylizację ze spódniczką. Wiem, że to raczej się nie zdarza, dlatego patrzcie i podziwiajcie :)
Bluzeczkę otrzymałam od TBsport. Najpierw kompletnie nie wiedziałam do czego ją dopasować aż tu nagle wymyśliłam połączenie ze spódnicą. Do tego uwielbiam możliwości bluzeczki - można zawiązać ją na kokardkę, ale też zrobić z niej taki oto krawat. Podoba wam się ten pomysł? :)





A na zdjęciach mój kochany mały kotek :) Bardzo chciał się wam zaprezentować na fotkach! Poza tym widzicie jak u mnie dziś pięknie świeci słoneczko ?:)
buty- Rogodziński
rajstopy - pepco
spódniczka - Novamoda.pl
torebka - allegro
bluzka - TBsport
bransoletka - tyro.pl
sweterek - H&M

PS. Czy chcielibyście jakiś konkurs? ;) A do wygrania wolicie kosmetyki czy biżuterię?

55. CHI - jedwab do włosów.

Dziś mam przyjemnośc przedstawić wam jedwab marki CHI.
Znam zdanie wielu z was na temat jedwabiu BioSilk, ale jedwab CHI z tego co udało mi się wyczytać nie zawiera denatu! Mam nadzieję, że ta informacja was uspokoi i z chęcią przeczytacie moją dzisiejszą recenzję.





Nie chcę, abyście myśleli, że po miesiącu testowania chcę wam przedstawić jakiś produkt. Jedwab CHI znam od dawna, dlatego mogę o nim powiedzieć kilka zdań. Przede wszystkim idealnie nadaje się do odżywienia włosów po ich prostowaniu. Uwielbiam nakładać jedwab, ponieważ bardzo ładnie nabłyszcza włosy oraz powoduje, że doskonale się układają, a nawet pozwala na to, aby były dłużej proste (zaobserwowałam to na moich włosach). Jest środkiem silnie regenerującym, ale również obciążającym włosy przy dużych ilościach, dlatego radzę zachować umiar jeśli chodzi o stosowanie. Włosy stają się za to miękkie i mają piękny, naturalny połysk. Płynna konsystencja, bardzo tłusta. Zapach bardzo przyjemny i naprawdę bardzo go lubię, chociaż słyszałam od wielu osób, że pachnie raczej męsko, co dla mnie jest kompletną bzdurą. Poza tym świetny dozownik przy opakowaniu 50 ml pozwala na oszczędne gospodarowanie produktem. Powiem wam szczerze, że nie za bardzo znam się na silikonach zawartych w tym produkcie, dlatego polecam wam zapoznanie się z nimi gdzieś w internecie - ponieważ w tej kwestii jestem słaba. 
Co mnie wprowadziło w bardzo dobry humor? Na buteleczce przy wątku stosowanie mamy napisane: Nałóż niewielką ilość produktu na palce i rozprowadź we włosach. Pozostaw. Rozpocznij stylizację. PAMIĘTAJ, TO JeST TWÓJ DOBRY DZIEŃ! Ostatnie zdanie zawsze sprawia, że to naprawdę jest mój dobry dzień :)

Moim skromnym zdaniem jedwab CHI jest o wiele lepszy od tego oferowanego przez markę BioSilk i bardziej służy moim włosom, które świetnie przyswajają ten produkt. Oczywiście jest to tylko moja skromna opinia, a produkt jest wypróbowany na moich włosach - pamiętajcie, że nie u każdego musi działać tak samo.

Dzięki uprzejmości Ambasady Piękna. 

 

54. Serduszkowy :)

Dzisiaj mam dla was post, w którym tematem przewodnim są serduszka. Sweter z sercem kupiłam już bardzo dawno, ale jeszcze nie miałam okazji go tutaj pokazać. Leginsy ze sklepu TBsport, w których jestem totalnie zakochana - ocieplane od wewnątrz nadają się idealnie na zimę. Do tego piękny pierścionek również z sercem ze sklepu Jubileo i cudowna bransoletka, która uratuje również moją studniówkową kreację z tyro.pl
Tak szczerze nie wiem gdzie była moja torebka, kiedy robione były zdjęcia, ale mam nadzieję, że to wam nie przeszkadza:)

Zresztą nie piszę tak dużo tylko pokazuję wam co przygotowałam!:)





buty - allegro
leginsy - TBsport
sweterek - allegro
bransoletka - tyro.pl  Dziś w piątek trzynastego możecie kupić bransoletkę ze zdjęcia powyżej z obniżką 60%! 
pierścionek - Jubileo.pl

53. Recenzja.

Dziś przedstawię wam recenzję dwóch produktów marki BioSilk.





Pierwszym z nich jest BioSilk Hydrating Szampon.
 Na samym wstępie chciałabym napisać, że kosmetyki tej marki są profesjonalnymi kosmetykami używanymi w salonach fryzjerskich, są mocno nawilżające i odbudowujące, dlatego używanie ich w zbyt dużych ilościach może spowodować obciążenie włosów. Szampon ten stosowałam raz w tygodniu, ponieważ faktycznie bardzo obciąża włosy. Przede wszystkim bardzo dobrze się pieni i jest wydajny - mała ilość wystarcza na całą długość moich włosów, a uwierzcie, że to nie jest spotykane często. Zawiera proteiny jedwabiu, wyciągi roślinne i witaminy - przynajmniej tak napisane jest na butelce, chociaż z witaminami stuprocentowo się zgodzę, ponieważ po zastosowaniu szamponu widać znaczną poprawę, włosy są wyraźnie odbudowane i zregenerowane już po jednym umyciu. Po zastosowaniu razem z odżywką pozostawia włosy delikatne, miłe w dotyku i przede wszystkim bardzo łatwo się je rozczesuje. Uważam, że największym atutem tego szamponu jest zapach - uwielbiam produkty BioSilk, ponieważ nie pachną chemią, mają za to przyjemny i delikatny zapach. Często mam problem ze spłukiwaniem szamponów, a ten spłukuje się wyjątkowo łatwo, bez problemu można go usunąć z włosów nawet zimną wodą.


BioSilk Hydrating Odżywka
Z odżywkami do włosów zawsze miałam problem - bardzo szybko przetłuszczały mi włosy. Stosunkowo niedawno odkryłam odżywki BioSilk. Stosuję ją od połowy długości włosów aż po same końcówki i efekty są zadowalające. Przede wszystkim nie obciąża włosów u nasady (nie radzę tam nakładać żadnych odżywek). Wszystko zwróci się nam przy rozczesywaniu, kiedy to bez najmniejszego problemu będziemy mogli szczotkować włosy i nie będą nam wypadać. Konsystencja odżywki jest bardzo przyjemna - to taki delikatny balsam. Pachnie oszałamiająco jak większość kosmetyków BioSilk. Odżywka jest do spłukiwania, ale można usunąć ją z włosów równie łatwo jak szampon. Efekty widać dopiero po kilku stosowaniach. Jest to przede wszystkim zwiększenie objętości, zmniejszenie łamliwości. Oczywiście na waszych włosach może to wyglądać zupełnie inaczej, jednak dla moich włosów była to świetna regeneracja. W skład oprócz protein naturalnego jedwabiu i ekstraktów roślinnych wchodzą także: witamina E, która zapewnia wzmocnienie włosów i odbudowuje strukturę włosa.


Polecam jednak stosowanie tych dwóch produktów osobno, ponieważ razem naprawdę mogą obciążać włosy. Natomiast każdy produkt z osobna może bardzo pomóc waszym włosom, jeśli są suche, łamliwe i potrzebują regeneracji.


Zalety:
-zapach
-wydajność
-regeneracja
-skuteczność
-nawilżenie
-bezproblemowe spłukiwanie
-włosy miłe w dotyku


Wady:
-cena
-obciążanie włosów

Dzięki życzliwości: Ambasady Piękna

52. Sukienka! :D

Pierwszy raz na moim blogu występuję w sukience! Wiem, że to może być dziwne, ale to jest jedyna jaką mam obecnie w szafie. Do tego mam jeszcze 2 spódniczki i to wszystko. Myślę, że czas zaopatrzyć się w coś podobnego w najbliższym czasie.





buty, torebka - allegro
rajstopy - Gatta
sukienka - prezent
sweterek - prezent
naszyjnik - Avon
pierścionek - Jubileo

51. Ambasada Piękna.

Witajcie w 2012 roku!:)
Zaczęła się szkoła i jak zauważyliście posty jakoś tak przestały się ukazywać często. Nie przejmujcie się jednak, bo na pewno to nadrobię. Poza tym nie wiem dlaczego, ale moje statystyki na blogu w ostatnim miesiącu po prostu szaleją. To dzięki wam! Serdecznie dziękuję, jesteście wielcy!:)

A teraz trochę o Ambasadzie Piękna, ponieważ mam dla was kilka informacji :)
 
Ambasada Piękna została stworzona aby łączyć przyjemne z pożytecznym. Na tym portalu możecie nie tylko kupować markowe kosmetyki i zarabiać na ich sprzedaży, ale także poznać ciekawych, kreatywnych ludzi, dzielić się swoimi opiniami, spostrzeżeniami, uczestniczyć w dyskusjach z kobietami i mężczyznami, którzy tak jak Ty szukają nowych inspiracji.  Produkty Ambasady Piękna to wyłącznie ekologiczne kosmetyki, najwyższej jakości, uznanych na całym świecie marek takich jak Biosilk, CHI, Dermaheal. Nasz zespół przez cały czas pracuje na poszerzaniem oferty i ilością dostępnych marek. 
Ja osobiście odnalazłam Ambasadę Piękna na facebooku i jestem z tego powodu niezmiernie zadowolona. Poza tym kontakt z paniami prowadzącymi stronę jest po prostu fenomenalny. Chętnie odpowiadają na pytania i kontaktują się z innymi. Są bardzo otwarte i pomocne.
Jak już przeczytaliście strona dotyczy marek takich jak CHI czy BioSilk, dlatego chciałabym napisać dla was również kilka słów odnośnie produktów.



Osobiście uwielbiam firmę BioSilk, ponieważ jest to terapia dla moich włosów. Produkty są odpowiednie dla różnych rodzajów włosów, w zależności od tego, którą linię wybierzemy. Nowoczesna technologia produktów BIOSILK skutecznie przywraca włosom zniszczonym, suchym, matowym bez sprężystości bardzo zdrowy wygląd, połysk, zmysłową miękkość.  Są to  profesjonalne kosmetyki używane w salonach fryzjerskich, ale także możemy stosować je w domu (jak jak ja!:).

Marka CHI nie jest dla mnie nową marką, ponieważ często używam z niej jedwabiu, w który zaopatrywałam się w salonie fryzjerskim. Cudowna kuracja wygładzająca, w której jestem zakochana, bo świetnie współpracuje z moimi włosami. Ale CHI to nie tylko kosmetyki - to również farby, narzędzia, akcesoria. Od wyboru do koloru, dlatego polecam wam zapoznać się z tą marką.

Na dziś ode mnie to tyle, tak na małą zachętę. Recenzję kilku produktów, które możecie zobaczyć poniżej ukażą się za ok. 2 tygodnie. Obiecuję, że będą obiektywne, ale tylko jeśli chodzi o moje włosy. Jeśli wy chciałybyście osiągnąć podobne efekty musiałybyście po prostu wypróbować te kosmetyki.