729. JESZCZE LATO CZY JUŻ JESIEŃ?

 Pogoda jest ostatnio kapryśna. Nie wiem dlaczego, ale totalnie odpowiada mi deszcz za oknem. Zawsze lubiłam jesień. To czas, w którym kupione zeszyty można było w końcu zapisać notatkami, kolorowe pisaki pozwalały tworzyć barwne obrazki i wszystko było jakieś takie ekscytujące. Lubiłam szkołę za to, że mogłam zdobywać wiedzę i umiejętności. Fascynowało mnie poznawanie wszystkiego, co nowe. Moja jesień kojarzyła mi się z samotnością, a jednocześnie z chęcią uczenia się. Taka to właśnie byłam przewrotna. Nieustannie wymyślałam sobie nowe zajęcia i chciałam być najlepsza!

Dziś nadal twardo i niezmiennie twierdzę, że jesień to moja ulubiona pora roku. I to właśnie chłodna, deszczowa, tajemnicza. Taka, która pozwala wypić kubek kakao pod kocem bez wyrzutów sumienia. I która sprawia, że lubię swoje towarzystwo. I kiedy czuję smutek i rozczarowanie daje możliwość schowania się w domu bez tłumaczenia się innym. 

Przygotowałam dziś stylizację będącą połączeniem tych dwóch, tak różnych pór roku. Sweterek i sukienka w kolorach brązu i beżu to właśnie jesienna odsłona, ale słomiany kapelusz, sandały i torebka - koszyczek łapią ostatnie wspomnienie lata. Czy podoba się Wam moje połączenie? 


728. JAK PIELĘGNOWAC STOPY?

 Pielęgnacja stóp to temat pomijany przez większość pór roku. Latem natomiast wszyscy budzą się pewnego dnia i na myśl o założeniu klapek czy sandałów nie pozwala wyrzucić z głowy widoku stóp. No dobra, może trochę dramatyzuję, ale... Od dwóch miesięcy praktycznie każdego dnia miałam na stopach klapki bądź sandały. Po miesiącu moje pięty wyglądały jakbym zapomniała o nich na długie lata. Potrzebowałam kosmetyków, które zrobią efekt WOW. Żadne tam tarki i pumeksy, za to kompleksowa pielęgnacja. I z pomocą przyszła moja ulubiona polska marka kosmetyczna - Ava Laboratorium!

Linia FOOT CARE to same dobroci dla naszych stóp. Zmiękczają naskórek, chłodzą i pielęgnują. Dziś pokażę Wam dwa kremy, które naprawdę pomogą w walce o piękne stopy. Zapomnicie o brzydkich piętach, zmęczonych poduszkach, schodzącej skórze. Zadbane stopy to podstawa, nie tylko latem, prawda?



727. JAK NOSIĆ SUKIENKĘ MIDI?

 Sukienki midi to dla wielu kobiet bardzo trudny temat. No, bo ta długość jest jakaś taka nie do końca właściwa. Przez wiele lat sukienki o tej długości kojarzyły mi się z moją babcią. Sama nie mogłam się zdobyć na to, by założyć midi. Aż tu nagle kupiłam spódnicę sięgającą mi do połowy łydek i przepadłam! Teraz mogłabym nosić jedynie tę długość. Takie sukienki pasują do sandałów, klapek, kozaków, botków, słowem do wszystkich butów. I czuję się w nich jak księżniczka, serio! Nie jest mi potrzebna żadna suknia balowa, bo ta zapewnia mi wszystko!

Tym razem znalazłam wyjątkową propozycję na Bonprix. Stójka, dekolt w literę V, długie rękawy, poszerzana na dole i w mój ulubiony wzór - grochy! Wierzcie mi, albo nie, ale na samym początku nie do końca mi się podobała. Długo o niej myślałam, zamówiłam i jest. IDEALNA sukienka MIDI!









klapki - Deichmann

sukienka - bonprix

torebka - Deichmann

kapelusz - szaleo