577. TOTAL JEANS LOOK

Długo zastanawiałam się czy połączenie total jeans jest dla mnie. Myślałam, że nie będę czuła się dobrze w takim zestawie. Znalazłam jednak na to sposób - wystarczy wybrać różne odcienie jeansu, a stylizację stworzy się z dużą łatwością. Sporo w tej stylizacji robi także kurtka - model oversize przełamał nieco eleganckie połączenie. Kropką nad "i" są dodatki. Duży, skórzany worek w fioletowym kolorze to hit tego sezonu. Do tego klasyczne szpilki w beżowym odcieniu i stylizacja gotowa! Jestem ciekawa czy mój total jeans look przypadnie Wam do gustu! 

576. PASTELOVE

Mimo tego, że wiatr wiał jak oszalały, udało mi się zrobić zdjęcia nowej stylizacji! Nie do końca byłam przekonana do plisowanej spódnicy tej długości, ale tak bardzo mi się spodobała, że musiałam ją wykorzystać. W duecie z pięknym sweterkiem w paski i wygodnymi, sznurowanymi butami wyszło chyba całkiem nieźle, prawda? Dzisiejszym bohaterem jest jednak plecak! Długo zastanawiałam się, czy nie przytłoczy tej delikatnej, pastelowej stylizacji. Okazalo się jednak, że świetnie wpasował się w klimat. Jestem z niego bardzo zadowolona, ponieważ widać, że jest solidnie wykonany. Ma przepiękne, haftowane zdobienia, a dodatkowo jest pojemny, więc mogę do niego zapakować wszystko, czego potrzebuję! W sam raz na rowerowe wycieczki, czy długie, wiosenne spacery! A Wam  który element mojej stylizacji przypadł do gustu najbardziej?


575. UNICUT

Cenię sobie oryginalność i indywidualność. Doskonale zdaję sobie sprawę, że umiejętność pracy w grupie jest niezwykle ważna, ale pomyślcie - gdyby połączyć kilka wyjątkowo uzdolnionych osób w jedną grupę? Zastanawialiście się jaki będzie tego efekt? Jakiś czas temu natknęłam się na markę Unicut, wywodzącą się z Nowej Huty. Ta dzielnica Krakowa ma niesamowitą historię, a ludzie pracujący w tej firmie tworzą ją na nowo. Stawiają na niepowtarzalne projekty, unikatowe wzory i nade wszystko cenią sobie kreatywność. Tak właśnie wylądowała w mojej szafie sukienka z dzisiejszego wpisu! Polubiłam ją od pierwszego wejrzenia! Dlaczego? Ponieważ jest jednocześnie uniwersalna i oryginalna. Można ją założyć do zwykłych adidasów i bomberki. Można też, tak jak ja dzisiaj, odrobinę poeksperymentować. W towarzystwie czerwonej kraty i jeansu wygląda jeszcze lepiej, niż mogłabym się tego spodziewać! Koniecznie zajrzyjcie na stronę MadeInNH! Pewnie niejeden projekt przyciągnie Wasz wzrok. A tymczasem zapraszam do obejrzenia mojej stylizacji!

574. Seria Cameleo do włosów

Są takie kosmetyki, do których lubię wracać. Zazwyczaj są to te, które dobrze zadziałały i widać było po nich znaczną poprawę cery, ciała czy włosów. Prawie trzy lata temu pisałam o linii kosmetyków do włosów Cameleo marki Delia. Dziś wracam do nich z ogromnym sentymentem. Niedawno otrzymałam przepiękną paczkę, której zawartość chciałabym Wam dziś zaprezentować. Od razu zaznaczam - używam tych kosmetyków dość często, ponieważ jako jedne z nielicznych potrafią ujarzmić moje puszące się włosy. Jesteście gotowi na szybką i zwięzłą recenzję? Zatem zapraszam!


573. BIEL I CZERŃ

Już od tylu lat wiadomo, że biel i czerń to duet idealny. Bardzo lubię takie połączenie kolorystyczne i czuję się w nim doskonale! Tym razem postawiłam na wygodne i piękne botki z dżetami, które na żywo wyglądają jeszcze lepiej niż na zdjęciach. Na stronie EkstraSzpilki znajdziecie je także w kolorze srebrnym! Ja długo nie mogłam się zdecydować, na który kolor postawić. Do tego czarne jeansy, jasny golfik, ramoneska i dodatki! Kapelusz służy mi już kilka lat i cały czas wygląda świetnie. Pewnie pamiętacie go jeszcze z innych stylizacji. Plecak był kupiony w second handzie i jak widać zagościł u mnie na dobre! A chusta? Kiedy ją zamawiałam nie byłam przekonana, ale ostatecznie została jedyną w mojej szafie. Ma fantastyczny haft i pasuje do outfitów w różnym stylu!