787. JEANSY POCHLAPANE FARBĄ
Każde zdanie, które tutaj teraz napiszę pewnie wyda się błahe. Staram się jednak być silna, by mieć później energię na pomaganie, w końcu bierzemy udział w prawdziwym maratonie pomocy, jesteśmy na samym początku. To jedyne słowa, które tu napiszę odnośnie do obecnej sytuacji. Chcę, by to miejsce było moją oazą, przystanią w której oddycham.
Na dziś jeszcze nieco zimowa stylizacja. W końcu oficjalnie nie ma jeszcze u nas wiosny, a temperatury za oknem mocno zaskakują, mimo tego, że coraz częściej świeci słońce. Dla mnie jednak niezbędny element jakim jest czapka towarzyszyć mi bedzie zapewne jeszcze bardzo długo. Największą uwagę zwracają jednak spodnie. Jeansy pochlapane różnymi kolorami farby są wprost idealne do wprowadzenia odrobiny wiosny. Już od pierwszego zobaczenia wiedziałam, że i tak wylądują w mojej szafie. Noszę je aż nazbyt często, ale to jeden z tych modeli, które są ponadczasowe i pasują do wszystkiego.
Komentarze
Prześlij komentarz
"W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować." Wchodząc na mojego bloga akceptujesz te zasady oraz Politykę Prywatności Google.