416. Hity i kity listopada

O wpisie z serii hity i kity myślałam już bardzo dawno temu. W końcu udało mi się sfotografować to, co chciałabym Wam pokazać, więc dziś opiszę co mnie w ostatnim czasie zachwyciło, a czego wolałabym uniknąć w przyszłości. Jeśli ta seria przypadnie Wam do gustu to myślę, że raz na miesiąc / raz na dwa miesiące będę wrzucać tu podobne posty. Jesteście gotowi? No to zaczynamy!




Proszek do peelingu / Pumice
Pierwszym produktem jest proszek do peelingu. Już na początku pomyślałam sobie - w czym taki proszek może być lepszy od normalnego peelingu? Zacznijmy od tego, że zapakowany jest w małą buteleczkę (80 gram) z zamknięciem typu flip top. Dostępny w różnych kolorach - ja akurat mam różowy. Taki proszek peelingowy możemy dodać do mydła, kremu, żelu do kąpieli, oleju kosmetycznego itp., wmasować w skórę a następnie spłukać wodą. Proszek jest drobnoziarnisty, ale dobry z niego zdzierak, więc idealnie sprawdzi się do stóp, dłoni, kolan i miejsc, w których nasza skóra jest twarda i szorstka. Przyznam, że bardzo polubiłam ten produkt, bo mogę sama wybierać ile chcę go dodać, jaką ma mieć konsystencję i czy użyję go podczas kąpieli czy raczej wypróbuję tylko do peelingu stóp. 
Ocena: 5/5



Plasty Salvequick / Cederroth
Te, które widzicie z tyłu to najzwyczajniejsze w świecie plastry - jeden do cięcia, a druga paczka to wodoodporne plastry na sztuki. Świetne jest to, że zawierają 4 plastry dla dzieci z bajkowymi motywami. Najbardziej jednak jestem zadowolona z tych, które widzicie z przodu. To 10 plastrów na odciski w dwóch rozmiarach. Niestety te mniejsze nie są tak komfortowe jak większe, ale dobrze sprawdzają się na odciski i otarcia na stopach (nowe buty dostarczyły mi tych przyjemności). 
Ocena: 4/5


Odżywka do włosów / Barwa
Moja wersja jest pokrzywowa do włosów przetłuszczających się. Odżywka mieści się w plastikowej butelce (250 ml) z atomizerem, który na pewno ułatwia aplikację. Można ją stosować zarówno na mokre jak i na suche włosy. Nie zawiera silikonów i parabenów, ułatwia rozczesywanie i sprawia, że włosy nie elektryzują się nawet kiedy noszę swetry. Jestem bardzo zadowolona z działania odżywki oraz z jej wydajności, ale niestety bardzo nie lubię jej zapachu. Jest mocno ziołowy, bardzo cierpki. Mimo tego polecam wszystkim, którzy szukają odpowiedniej odżywki w sprayu.
Ocena: 4/5


Liść oliwnego gaju / Prosto z natury
Mój suplement diety zamknięty jest w kapsułkach takich jak na zdjęciu. W zakręcanym, plastikowym słoiczku znajduje się 60 kapsułek. Dziennie zażywałam 2 kapsułki. Takie opakowanie kosztuje 38 złotych, starcza na miesiąc, ale niestety trzeba stosować je dłużej, żeby zauważyć jakiekolwiek efekty. Wpływa na skórę, niweluje trądzik, ale trzeba wyrobić sobie nawyk brania tych kapsułek codziennie. 
Ocena: 3/5

Drenafast / Prosto z natury
W suplementy diety, produkty odchudzające czy oczyszczające organizm po prostu nie wierzę. Tutaj wygrała ciekawość, mnóstwo pozytywnych opinii w internecie i brzoskwiniowy smak. Otrzymałam ofertę przetestowania tego produktu i zgodziłam się. Później odstawiłam na półkę, a teraz znów do niego wróciłam. W ostatnim czasie schudłam kilka kg, więc wypróbowałam znów tę przyjemną herbatkę brzoskwiniową. 25 ml mieszałam z 1l wody i widzę już pierwsze efekty. Zawiera ekstrakty roślinne, cynk i mangan. Jest to produkt bezglutenowy, a stosowany codziennie może zdziałać cuda. Jeśli jeszcze nie jesteście pewni - polecam spróbować!
Ocena: 5/5


Serum do rąk i paznokci / Cztery Pory Roku
W ostatnim czasie moje dłonie wyglądały jak po prawdziwej walce. Były szorstkie, popękane i zaczerwienione. Na dworze skóra piekła i to na pewno nie było przyjemne uczucie. Z pomocą przyszło to serum. Wygładziło moje dłonie, zostawiało piękny zapach, ale serum nie pozostawia tłustego filmu. Bardzo przyjemny i lekki produkt, szczególnie przydatny zimą. Oczywiście nic nie zastąpi ciepłych rękawiczek, ale powinniśmy chronić swoje dłonie!
Ocena: 5/5


Podkład Idealumi / Ingrid
Niestety trafił mi się zbyt ciemny kolor, ale podkład przetestowała moja mama. Bardzo ładnie wygładza skórę i świetnie tuszuje oznaki zmęczenia. 
Ocena: 4/5

Preparat przyspieszający wysychanie / Ingrid
Nie wierzę w cuda. Nigdy nie miałam produktu, który pozwolił na szybsze wysychanie moich paznokci. Zawsze rozmazywały lakier, albo nie wysuszały go, więc każde dotknięcie zostawiało ślad. Do teraz! Jestem bardzo zadowolona z tego preparatu. Paznokcie wyglądają na zadbane, jakby były pokryte płynnym szkłem. Wytrzymują nawet do 6 dni bez odprysków. Dodatkowo lakier wysycha w kilka sekund! Jestem pod ogromnym wrażeniem, dałabym dużą szóstkę z plusem!
Ocena: 6/5

Matująca baza pod makijaż / Ingrid
Dzięki uprzejmości marki Ingrid znalazłam również idealną bazę pod makijaż. Jest to baza matująca i likwidująca zaczerwienienia, czyli coś, czego na mojej twarzy znajduję bardzo dużo. Co prawda pierwsze spotkanie z tą bazą było dla mnie zabawne i wyglądałam jak zielony kosmita, ale metodą prób i błędów ustaliłam ile jej potrzebuję do jednego makijażu i gotowe. Świetnie wygładza skórę, kosmetyki idealnie się na niej rozprowadzają, a makijaż dobrze wygląda przez wiele godzin!
Ocena: 5/5


Bio-Oil / Cederroth
Niestety preparat trzeba stosować co najmniej 8 tygodni, żeby zobaczyć jakiekolwiek efekty. Delikatna, dość oleista konsystencja, prawie niewyczuwalny zapach. Dobrze nawilża skórę, szybko się wchłania, nie zamyka porów i może być stosowany przez osoby o skórze wrażliwej i alergicznej. Przyznam szczerze, że olejek mnie nie zachwycił  nie zrobił wielkiego wow. Z ogromnym kredytem zaufania przyznaję:
Ocena: 4-/5


Mascara Genial Volume / Pierre Rene
Długo szukałam odpowiednika mojego ulubionego tuszu z MACa, na którego nie zawsze mnie stać. No i chyba znalazłam. Posiada ciekawą silikonową, innowacyjną szczoteczkę. Bardzo ładnie pogrubia i wydłuża rzęsy. Nie skleja ich i sprawia, że czuję się jakby moje spojrzenie mogło oczarować każdego. Zdecydowanie to będzie mój codzienny pomocnik w makijażu!
Ocena: 5/5


Czy któryś z tych produktów znacie, stosowałyście? Czekam na Wasze komentarze :)

Komentarze

  1. Tak, tak ja też uwielbiam ten proszek do peelingu! :) Niezły z niego zdzierak a zarazem jest naprawdę delikatny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. byłam ciekawa jak sprawdza się odżywka Barwy - chętnie po nią sięgnę. A maskarę też mam - jeszcze nie testowałam, bo używam innej, ale fajnie,że ię sprawdziła
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  3. Poza plastrami nie uzywalam nic :)
    Z niektórymi produktami bede musiała sie bardziej zapoznać :)

    __________________
    blog.justynapolska.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Niektórych kosmetyków sama używam i mam podobną opinię!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zainteresowałaś mnie bardzo tą bazą pod makijaż. :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam żadnego produkt :) Czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie widzę tu nic negatywnego, same pochlebne opinie, no prócz tej 3 ☺ serum do rąk z joyboxa kocha moja mama ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo chetnie zabralabym Ci ten tusz, a i serum z Czterech Pór Roku lubie ;) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A great haul indeed, I'd love to try that makeup base you got.

    xoxo - Style.. A Pastiche

    OdpowiedzUsuń
  10. Chętnie skuszę się na tą odżywkę pokrzywową :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie wypróbowałabym tej bazy pod makijaż - jak do tej pory moim numerem jeden była wygładzająca z "Sephory", niestety jej cena za każdym razem "wyniszcza" mój budżet :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Sporo produktów, muszę przyznać że większości nie znam, ale chyba skuszę się na serum z firmy Cztery Pory Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czy zauważyłaś, żeby ta odżywka pokrzywowa wysuszała włosy? Świetne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Proszku do peelingu jeszcze nie miałam i ten o którym piszesz chętnie wypróbuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. zaciekawiła mnie ta odżywka z barwy!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja zawsze mam problem z tym, że paznokcie nie chcą schnąć i je odzieram, to chyba wypróbuję ten lakier. Właśnie sobie go zamówiłam, zobaczymy czy działa.

    OdpowiedzUsuń
  17. Great products!

    http://heyimwiththeband.blogspot.com.br/

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam żadnego z produktów, jednak ten preparat przyśpieszający wysychanie muszę kupić! *-*
    CZARNA KAWAA - klik!

    OdpowiedzUsuń
  19. Love:)
    Sooo Gorgeous Darling:)
    Love everything, the photos are stunning:)
    Have a Gorgeous Day
    Love Open Kloset
    Tue Beauty Comes From Within
    ps: I have a new Christmas post, I hope you Like:)
    www.openklosetfashion.blogspot.pt

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny pomysł na post, same hity tu raczej :)

    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. wow sporo tego :) ja to się cieszę jak uda mi się zużyć 2-3 kosmetyki w miesiącu, bo uwielbiam kupować i otwierać nowe :D

    jzabawa11.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. proszek do peelingu bardzo mnie zainteresował

    OdpowiedzUsuń
  23. żadnych z tych produktów nie używałam ani nie posiadałam . Wydaje mi się, że najwyższa pora to zmienić
    zapraszam :
    mlodablogerka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Looks like great products. Love that mascara <3

    Have a nice day!

    xoxo,
    SHAIRA
    www.missdream-girl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam ten proszek do peelingu i czeka sobie aż w końcu go wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Miałam to serum do rąk z Cztery pory roku- fajny był!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

"W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować." Wchodząc na mojego bloga akceptujesz te zasady oraz Politykę Prywatności Google.