374. BARWY HARMONII

Z produktami Green Olive firmy Barwa pierwszy raz zetknęłam się w podróży. Kiedyś dostałam od kogoś próbkę olejku do kąpieli tej serii. Nie byłam przekonana - nie lubię próbek, ale nie miałam miejsca, żeby spakować normalne kosmetyki. Wypróbowałam i ... o efektach opowiem Wam za chwilkę.
Dziś przedstawiam olejek oliwkowy pod prysznic i masło oliwkowe do ciała!





Moim zdaniem kosmetyki z serii Barwy Harmonii przyciągają już od pierwszego zobaczenia! Przepiękne opakowania wyglądają stylowo w każdej łazience. Jeśli chodzi o olejek ma bardzo mocną, plastikową butelkę i metalową zakrętkę, która niestety często jest trudna do odkręcenia pod prysznicem, kiedy mamy mokre ręce, dlatego zawsze robię to przed zamoczeniem rąk. Ale to żaden problem, bo najważniejsze jest działanie!


 Jak sama nazwa wskazuje olejek - dokładnie taką ma konsystencję. Jest tłusty, płynny i świetnie rozprowadza się na mokrej skórze. Pieni się bardzo delikatnie, a sama piana jest lekka i kremowa, prawie jak balsam. Moim zdaniem jest bardzo wydajny - wystarczy kilka kropel i całe ciało pokrywa delikatna otoczka, czułam się jakby ktoś okrywał mnie delikatną, kaszmirową chustką.


 Po prysznicu nasza skóra jest delikatna, nawilżona, ale nie tłusta, co jest dla mnie ogromnym plusem. Za pierwszym razem myślałam, że olejku nie uda mi się z siebie zmyć przez jego konsystencję, ale nie było z tym najmniejszego problemu. Nie wysusza skóry i nie uczula (w moim przypadku). Ale chyba największą zaletą tego olejku jest niesamowity zapach. Miałam też próbkę olejku tej samej serii o zapachu różanym i niestety nie przypadł mi do gustu, ale ten jest wyjątkowo subtelny i oryginalny.


 200 ml olejku kosztuje ok. 22 zł. Nie zawiera parabenów, barwników, silikonów ani produktów pochodzenia zwierzęcego. Jak tylko się skończy idę po następną butelkę. Nigdy nie poleciłabym Wam czegoś, czego sama nie używam, ale tym razem jestem pewna, że przypadnie Wam go gustu!


O ciało należy dbać! I to najlepiej jak umiemy! Dlatego w tym miesiącu dbałam o siebie Barwami Harmonii. Po zastosowaniu olejku pod prysznic zawsze wybierałam oliwkowe masło do ciała. Bardzo lubię stosować takie kosmetyki seriami, w tym przypadku również.


 Opakowanie tak jak w przypadku olejku - wspaniałe! Bardzo mi się podoba ten słoiczek. Masło do ciała co prawda nie jest moim ulubionym kosmetykiem, ale postanowiłam dać mu szansę i się nie zawiodłam. Wspaniale się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na naszym ciele. Jest delikatne, ale bardzo gęste. Świetne jest też to, że po zastosowaniu nasze ciało się nie klei.


Za 180 ml masła oliwkowego musimy zapłacić ok. 22 zł, ale warto. Przez miesiąc używania dopiero zaczęło cokolwiek ubywać z opakowania, więc starczy na bardzo, bardzo długo! Również nie zawiera tych wszystkich parabenów, silikonów itp., co jest wielką zaletą!

Po zastosowaniu takiego zestawu nasze ciało pachnie oliwkowo kwiatowym zapachem nawet do kilku godzin. Przez prawie miesiąc stosowania tego zestawu moja skóra jest delikatniejsza, kolana i łokcie nie są wysuszone, a paznokcie stały się ładniejsze (a nie używałam żadnego kremu do rąk, ani odżywki). Naprawdę polecam!