53. Recenzja.
Dziś przedstawię wam recenzję dwóch produktów marki BioSilk.
Pierwszym z nich jest BioSilk Hydrating Szampon.
Na samym wstępie chciałabym napisać, że kosmetyki tej marki są profesjonalnymi kosmetykami używanymi w salonach fryzjerskich, są mocno nawilżające i odbudowujące, dlatego używanie ich w zbyt dużych ilościach może spowodować obciążenie włosów. Szampon ten stosowałam raz w tygodniu, ponieważ faktycznie bardzo obciąża włosy. Przede wszystkim bardzo dobrze się pieni i jest wydajny - mała ilość wystarcza na całą długość moich włosów, a uwierzcie, że to nie jest spotykane często. Zawiera proteiny jedwabiu, wyciągi roślinne i witaminy - przynajmniej tak napisane jest na butelce, chociaż z witaminami stuprocentowo się zgodzę, ponieważ po zastosowaniu szamponu widać znaczną poprawę, włosy są wyraźnie odbudowane i zregenerowane już po jednym umyciu. Po zastosowaniu razem z odżywką pozostawia włosy delikatne, miłe w dotyku i przede wszystkim bardzo łatwo się je rozczesuje. Uważam, że największym atutem tego szamponu jest zapach - uwielbiam produkty BioSilk, ponieważ nie pachną chemią, mają za to przyjemny i delikatny zapach. Często mam problem ze spłukiwaniem szamponów, a ten spłukuje się wyjątkowo łatwo, bez problemu można go usunąć z włosów nawet zimną wodą.
BioSilk Hydrating Odżywka
Z odżywkami do włosów zawsze miałam problem - bardzo szybko przetłuszczały mi włosy. Stosunkowo niedawno odkryłam odżywki BioSilk. Stosuję ją od połowy długości włosów aż po same końcówki i efekty są zadowalające. Przede wszystkim nie obciąża włosów u nasady (nie radzę tam nakładać żadnych odżywek). Wszystko zwróci się nam przy rozczesywaniu, kiedy to bez najmniejszego problemu będziemy mogli szczotkować włosy i nie będą nam wypadać. Konsystencja odżywki jest bardzo przyjemna - to taki delikatny balsam. Pachnie oszałamiająco jak większość kosmetyków BioSilk. Odżywka jest do spłukiwania, ale można usunąć ją z włosów równie łatwo jak szampon. Efekty widać dopiero po kilku stosowaniach. Jest to przede wszystkim zwiększenie objętości, zmniejszenie łamliwości. Oczywiście na waszych włosach może to wyglądać zupełnie inaczej, jednak dla moich włosów była to świetna regeneracja. W skład oprócz protein naturalnego jedwabiu i ekstraktów roślinnych wchodzą także: witamina E, która zapewnia wzmocnienie włosów i odbudowuje strukturę włosa.
Polecam jednak stosowanie tych dwóch produktów osobno, ponieważ razem naprawdę mogą obciążać włosy. Natomiast każdy produkt z osobna może bardzo pomóc waszym włosom, jeśli są suche, łamliwe i potrzebują regeneracji.
Zalety:
-zapach
-wydajność
-regeneracja
-skuteczność
-nawilżenie
-bezproblemowe spłukiwanie
-włosy miłe w dotyku
Wady:
-cena
Ja zawsze mam problem z dobraniem odżywki - zawsze przetłuszczają mi się po nich włosy , a ponieważ je rozjaśniam (w tej chwili mają kolor blond , a jestem naturalną brunetką) rozpaczliwie potrzebują odbudowy^^
OdpowiedzUsuńosobiście stosuję tylko jedwab na końcówki♥
Szkoda, że te produkty sa takie drogie ;/
OdpowiedzUsuńno tak, są drogie ja też nie zawsze mogę sobie na nie pozwolić...
OdpowiedzUsuńnie używaj tylko jedwabiu z biosilk bo on zawiera alkohol i szkodzi włosom... niby je natłuszcza bo sam w sobie jest tłusty, ale przez alkohol w składzie wysusza nam włosy - błędne koło.
Lubię te odżywki z Biosilku :)
OdpowiedzUsuńFajna piżamka <3
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńw między czasie zapraszam do mnie
Pewnie warto spróbować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj, ja mam problem właśnie z ciężkimi włosami, a nie lubię jak oklapnięte ;/
OdpowiedzUsuńNowy post u mnie! :*
Bardzo fajnie.;D
OdpowiedzUsuńDziękuję za obserwowanie mojego bloga. W zamin obserwuję twój.:*
Pozdrawiam. :**
Kocham to zdęcie z ręcznikie na głowie! Ukradnę i zapiszę na dysku ]: >
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi sę taki szmpon, mam okropnie zniszczone i matowe włosy, a w dodatku twardą wodę w domu : /
A.
Ooo, dzięki za informację !
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :
http://co-dziennosc.blogspot.com/
http://co-dziennosc.blogspot.com/
http://co-dziennosc.blogspot.com/
http://co-dziennosc.blogspot.com/
http://co-dziennosc.blogspot.com/
http://co-dziennosc.blogspot.com/
http://co-dziennosc.blogspot.com/
http://co-dziennosc.blogspot.com/
Świetna recenzja.
OdpowiedzUsuńJakie ty masz piękne długie włosy!
Obserwuję :)
nie używałam :D
OdpowiedzUsuńwady to nie tylko obciążanie, ale i to że biosilk zawiera denat, co przy zbyt intesywnym stosowaniu moze prowadzic do przesuszenia wlosow, wiec tez trzeba byc ostroznym i znac umiar :)
OdpowiedzUsuńhe zabawne zdjętka..śliczne masz włoski ! zapraszam CIę na rozdanie na moim blogu będzie mi miło :) link
OdpowiedzUsuńhttp://sweetperelka.blogspot.com/2012/01/uwaga-noworoczne-rozdanie.html#comment-form
Ja używam codziennie i uwielbiam:) Dobrze jest raz na miesiąc zrobić sobie jedwabną kurację. Podgrzać jedwab wkładając w buteleczce do szklanki gorącej wody później wylać cały na włosy. Następnie takie włosy schować pod rozgrzany najlepiej na kaloryferze ręcznik i w ręczniku słuszyć gorącym powietrzem suszarki!:)Działa niesamowicie!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na bloga na konkurs!:)
Do wygrania karta podarunkowa do Zary!:)
http://wwwczekofashion.blogspot.com/