311. Jesienne must have od Tidestore

Dzisiaj przychodzę do Was z moim jesiennym must have ze sklepu Tidestore.com. Jeśli uważnie obserwujecie mojego facebooka to na pewno zauważyliście, że już kompletuję jesienną garderobę. Postanowiłam wybrać jeszcze kilka cudeniek, które znalazłam w tym sklepie. Co sądzicie? Która rzecz podoba się Wam najbardziej, a która najmniej?



1. Różowa torba, bardzo pojemna, a do tego ma wspaniały kolor! Chciałabym, aby moje stylizacje nie były smutne, więc sprawdzi się w sam raz! Będzie pasowała do moich ulubionych ostatnio szarości i dekatyzowanych  ubrań!

2. Jeansy z łatami w innym kolorze. Po dziurach przyszedł u mnie czas na łaty. Chociaż tak naprawdę oba modele spodni ( i z dziurami i z łatami) są bardzo fajne. Prawdopodobnie przymknę oko na stan konta i kupię obie pary - w końcu jeansów nigdy za wiele!

3. Jesienią kocham wszystkie bluzy. Ta przyciągnęła moją uwagę prostotą, ale połączoną z ciekawym pomysłem. Uwielbiam kaptury, a szaro czarne kolory połączę z kolorowymi trampkami. Naprawdę chciałabym ją mieć w swojej szafie!

4. Może i moda na koszule w kratę już minęła. Ja jednak uważam, że są ponadczasowe i za każdym razem widząc taką w sklepie myślę z czym bym ją zestawiła. Pokazane wyżej spodnie są w tym wypadku moim typem!

5. Czarna ramoneska ze złotymi ćwiekami. Moja ma już kilka lat i chyba czas postawić na coś nowego. Ta ze sklepu Tidestore naprawdę przyciąga uwagę. Wtedy wystarczy tylko czarna bluzka, czarne spodnie, workery i stylizacja gotowa!

6. Ostatnia jest bluzka z długim rękawem i ciekawym wykończeniem. Nie jestem jej jeszcze pewna, bo nie wiem jak wyglądałaby na mnie. Podoba mi się w niej połączenie kolorów i myślę, że ożywiłaby codzienną stylizację.

Mam nadzieję, że moje typy przypadły Wam do gustu! Czy którąś z tych rzeczy widzicie w swojej jesiennej garderobie?