421. Prezenty

Na facebooku zgodnie zdecydowaliście, że w kolejnym wpisie chcecie zobaczyć prezenty, jakie znalazłam pod choinką. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się tylu prezentów i to tak wspaniałych. Jestem bardzo szczęśliwa, bo każdy prezent był wyjątkowy i wszystkie były trafione - żadnego nie chciałabym wymienić na inny!

Czapka - ostatnio stała się elementem wielu moich stylizacji. Takiej jeszcze nie miałam w swojej kolekcji. Jest świetnie wykonana, no i w końcu do mojej kolekcji trafiła taka, która będzie pasowała do nowej kurtki!

 Herbatka - to mój ulubiony napój i piję ich kilka w ciągu dnia. To bardzo praktyczny prezent i cieszę się, że znalazła się pod choinką. Smakuje cudnie i nie chcę, żeby się skończyła! Na pierwszym zdjęciu możecie też zobaczyć świeczki, które otrzymałam jako prezent od Fabryki Świec Light! Pachną nieziemsko, więc możecie sobie wyobrazić jak wieczorem wygląda mój pokój!

Biały szlafrok to jedna z tych rzeczy, które zawsze chciałam mieć! No i mam! Jest cieplutki, długi i wygodny. Teraz z kubkiem herbatki nie ściągam nawet piżamy, tylko cały dzień odpoczywam opatulona szlafrokiem, a na nogach mam świetne i ciepłe skarpetki! Podobno skarpety to nietrafiony prezent, ale jak dla mnie jest zupełnie odwrotnie. Zawsze mi się gubią albo dziurawią, wiec każda para jest na wagę złota! No i prezent, którego kompletnie się nie spodziewałam, a który robi wrażenie. Własnoręcznie wykonane kule do kąpieli! Wyglądają uroczo i chyba sama nigdy nie wpadłabym na taki pomysł! Dla mnie taki handmade ma ogromną wartość, bo wiem ile serca ktoś włożył w wykonanie dla mnie prezentu!

Jajeczko eos, o którym wiele czytałam w końcu jest w moich rękach. Błyszczyk o zapachu letnich owoców świetnie nawilża i zmieści się nawet w najmniejszej torebce lub kieszeni! Jeśli zastanawiacie się nad jego zakupem, to powiem szczerze - nie ma nad czym! Kupujcie :)

Bluzę co prawda wygrałam w konkursie, ale przyszła dokładnie w Wigilię, więc to kolejny prezent do kolekcji. Na instagramie możecie zobaczyć jak w niej wyglądam! Dziękuję Madame Butterfly Boutique za wybranie mojej odpowiedzi i szybką wysyłkę!

Kapcie w panterkę sprawdzą się u każdej fashionistki, prawda? Uwielbiam dostawać kapciochy w różne motywy, a te dodatkowo są antypoślizgowe.

Tradycyjne prezenty, takie jak zestaw kosmetyków są super, bo kosmetyki zawsze się kończą. Mam więc ładny zapach i żel pod prysznic. Teraz tylko leżeć i pachnieć!

Dwa ostatnie prezenty otrzymałam od rodziców. Prawie oszalałam z radości, bo oba prezenty będą mi bardzo przydatne w rozwoju bloga. Laptop śmiga szybciej niż jakiekolwiek inne urządzenie w moim domu, ma świetną kartę graficzną i wszystko trwa kilka chwil. Teraz częściej będę mogła coś tutaj publikować, bo oszczędzę sporo czasu. Drugi prezent to obiektyw do mojego aparatu. Ten prezent równie bardzo mnie ucieszył, bo będę mogła robić lepszej jakości zdjęcia na bloga. Oczywiście to trochę potrwa zanim rozpracuję jego funkcje i możliwości, ale dajcie mi trochę czasu, a na pewno zobaczycie efekty. 

Jestem szalenie zadowolona z tych prezentów i bardzo dziękuję za każdy z nich. Sprawiły mi ogromną radość i każdy z nich wykorzystam najlepiej jak się da!

A teraz Wy pochwalcie się prezentami, które znaleźliście pod choinką, albo tymi, które sami wręczyliście! Czekam na Wasze opowieści w komentarzu :)

Zapraszam również na moje portale społecznościowe:

FACEBOOK

INSTAGRAM

SNAPCHAT: ptysiablog