742. DUET OD INDEED DO TWARZY (TOPESTETIC)

 Dawno mnie tutaj nie było, ale nie zapomniałam o Was! Po prostu natłok ostatnich zdarzeń sprawił, że nie miałam czasu na wiele spraw. Wracam i mam nadzieję, że w 2021 roku będę bardziej systematyczna. Dziś jednak chciałabym Wam opowiedzieć o kosmetykach, które poznałam jakiś czas temu, a o których chcę Wam opowiedzieć, bo są godne polecenia. Jesteście ciekawi? Mam nadzieję, bo czytania będzie sporo, ale zapewniam Was, że warto poświęcić kilka chwil! 

Duet od INDEED, czyli nawilżający krem ochronny i serum wygładzające. Przyznaję, że markę tę poznałam dopiero niedawno, właśnie podczas testów kosmetyków, o których dzisiaj piszę. Okazuje się, że Indeed Labs to stosunkowo nowa marka dermokosmetyczna, powstała w 2011 roku. Pochodzi z Kanady i ma na celu zmniejszyć, albo też całkowicie usunąć niedoskonałości naszej skóry. Warto też wspomnieć, że firma ta opracowała, jako pierwsza na rynku, formułę Nanoblur, która rozprasza światło i ogranicza widoczność niedoskonałości skóry. Czy faktycznie warto zainwestować w te kosmetyki?



741. NAJLEPSZY POMYSŁ NA PREZENT - GRA PLANSZOWA

 Pandemia - słowo, które opanowało 2020 rok. Poznaliśmy słabe i mocne strony swoich współlokatorów. Dowiedzieliśmy się jak wygląda życie w zamknięciu i odosobnieniu. Nosimy maseczki - często przez wiele godzin w pracy. Ale jest wiele dobrych stron: obudziła się nasza kreatywność, szukamy nowych rozwiązań, spędzamy więcej czasu z bliskimi. Dzisiaj chciałabym zaproponować Wam pomysł na prezent. Taki na ostatnią chwilę, ale na pewno sprawdzony i ciekawy. Taki, dzięki któremu kreatywnie spędzicie czas. I taki, który pozwoli Wam poznać jeszcze bliżej osoby, z którymi żyjecie.

W tym roku kupiłam sporo gier planszowych. Uważam, że to super pomysł na spędzenie wolnego czasu. Odrzućmy chociaż na chwilę komputery i przenieśmy się do realnego świata. Niech się uwolnią emocje, niech toczy się rozmowa. Dzięki grom, które poznałam to naprawdę możliwe. Gry Nasza Księgarnia to cała masa dobrej zabawy. W ofercie znajdziecie coś i dla młodszych i dla tych starszych! Opowiem Wam o kilku grach, które mnie zachwyciły!

PS. Możecie złapać je na przykład w Empiku, jeśli boicie się, że nie dojadą na święta!



740. SUKIENKA MARIE ZELIE

Zakochałam się! Kiedy pierwszy raz zobaczyłam sukienkę Colette Orbea #khaki na żywo po prostu oniemiałam. Marie Zelie ma w swojej ofercie takie cuda, że z pewnością nie przejdziecie obok nich obojętnie! Gdyby ktoś kiedyś powiedział mi, że zakocham się w sukience z wzorem zwierzaków to z pewnością bym nie uwierzyła. Dziś stwierdzam, że nie mam w szafie piękniejszej kreacji.

Moja Colette wykonana jest w 100% z bawełny, która pochodzi ze zrównoważonych źródeł. I wygląda jakby była stworzona specjalnie dla mnie! Kiedy wrzuciłam zdjęcie na instagram wszyscy pytali skąd jest to cudo. Więc od początku polecam Marie Zelie, ponieważ to marka, która stawia na wartości i lokalną produkcję. 



739. SZALEO - DODATKI NA JESIEŃ

 O każdej porze roku uwielbiam nakrycia głowy. Jakoś tak czuję się z nimi lepiej - odwracają uwagę od wielkiego kotleta, jakim jest moje wysokie czoło. Nie lubię go, a jednocześnie tak bardzo wzbraniam się przed grzywką. Więc przeglądam wszystkie możliwe internetowe sklepy w poszukiwaniu odpowiednich nakryć głowy. Od wielu lat namiętnie przeglądam też stronę Szaleo, na której zawsze znajduję prawdziwe perełki!

Tym razem wybrałam szeroką opaskę, która zgrabnie i ładnie zakryła moje czoło. Wykonałam jedynie małą modyfikację, dodając jej odrobinę wstążki i nadając jej mój ulubiony kształt. Z tego sklepu pochodzi również szal - pięknie skomponowany duet. Wszystko wykończone skórzanymi trzewikami z Deichmann! To właśnie dodatki sprawiają, że stylizacja staje się całością! Jestem ciekawa co przypadnie Wam najbardziej do gustu z dzisiejszego outfitu!


738. DR SZMICH - OPINIA O PRODUKTACH

 Nowe marki, które pojawiają się na rynku nie zawsze mają łatwo. Wiecie jak to jest - nikt nie zna tych kosmetyków, więc w jaki sposób mają się pokazać szerszej publiczności? Powinniśmy im zaufać? Tym razem wypróbowałam produkty, które istnieją pod nazwą Dr Szmich. Jest to całkiem nowa marka, która powstała pod parasolem Delia Cosmetics. Tej drugiej firmy chyba nie muszę przedstawiać, prawda? Stosuję mnóstwo kosmetyków marki Delia, bo są i przystępne cenowo i naprawdę dobrze działają. Ale... dzisiaj nie o tym.

Dr Szmich to marka nowa, a zarazem wpisująca się w obecne potrzeby. W ofercie znajdziemy specjalistyczne preparaty do dezynfekcji oraz kosmetyki do pielęgnacji. Za markę odpowiedzialny jest Józef Smich, doktor biochemii i biotechnologii, który od ponad 30 lat zgłębia wiedzę na temat innowacyjnych rozwiązań kosmetycznych. 

Mam nadzieję, że z przyjemnością przeczytacie o tych kosmetykach, ponieważ są warte uwagi. Poza tym produkty do dezynfekcji dłoni, ale także ich pielęgnacji są niezwykle ważne w ostatnim czasie. 





737. JESIEŃ Z #BONPRIX

 Dziś zobaczycie tutaj mnóstwo zdjęć, bo nie umiałam wybrać tylko małej garstki. Tak pozytywnie wspominam dzień, kiedy robiliśmy te zdjęcia. Pogoda była fantastyczna, a park dosłownie ociekał kolorami! Jesień kocham właśnie za barwy - brązy, beże, bordo, pomarańcze. Dzięki nim świat wydaje się taki ciepły, szczęśliwy i przytulny. 

Dziś pozowoliłam sobie na prostą stylizację właśnie na spacer po parku. Karmelowy płaszcz znalazłam na Bonprix. Większość moich okryć wierzchnich pochodzi właśnie z tego sklepu. Dobra jakość i fajne wykonanie. Podoba mi się to, że płaszcz oprócz wiązanego paska posiada także zapięcia, które sąnaprawdę przydatne w chłodniejsze dni! Dodatkowo cudowny sweterek właśnie w jesiennych kolorach. Tę perełkę również znalazłam w sklepie Bonprix! Od razu wiedziałam, że będzie mój! 

Nowością są także wygodne botki na grubym, niskim słupku. Okazuje się, że są niesamowici wygodne i warto w nie zainwestować. Mają krój kowbojek, a ich niewysoki obcas sprawia, że można spacerować w nich godzinami! Jestem zachwycona tymi cudeńkami i będą mi towarzyszyć pewnie aż do zimy! Można je znaleźć w CzasNaButy

Myślę, że wystarczy gadania na dzisiaj! Zapraszam Was do komentowania tej stylizacji, bo każda Wasza wskazówka jest dla mnie niezwykle cenna!



736. KOSMETYKI STAPIZ - OPINIA

 Moje włosy wymagają szczególnej pielęgnacji. Są naprawdę gęste, ale szybko się przetłuszczają, mocno rozdwajają, a do tego ostatnio nie mają blasku i wyglądają, jakbym codziennie traktowała je prostownicą. I chociaż wcale tego nie robię to jednak staram się znaleźć takie kosmetyki do włosów, które chociaż trochę poprawią ich kondycję. Od jakiegoś czasu mam przyjemność testować produkty marki STAPIZ, która w swojej ofercie posiada profesjonalne kosmetyki fryzjerskie. Stapiz jest polską firmą produkcyjną i posiada unikatowe receptury, które doskonale dbają o nasze włosy!

Dziś recenzja kosmetyków z linii Botanic Harmony! Zawierają one powyżej 92% składników pochodzenia naturalnego i są odpowiednie dla wegan. Dzięki pielęgnacji tymi kosmetykami zapewnimy sobie lekkość i objętość włosów, blask i łatwe rozczesywanie. Dodatkowo produkty te świetnie nawilżają włosy, a także wzmacniają ich strukturę. Mam nadzieję, że macie chwilę, by poświęcić czas na przeczytanie tej recenzji!



735. JESIENNE KOLORY

 Nie zawsze lubię wskakiwać w sukienki. Niekoniecznie sprawia mi przyjemność chodzenie w szpilkach 7 dni w tygodniu. Czasami, jak każda kobieta, potrzebuję wygody i stylizacji, w której po prostu mogę śmigać po mieście, pójść do pracy, zrobić zakupy i przy okazji odwiedzić rodzinkę. Coś uniwersalnego, a jednocześnie idealnego na jesienne dni. Tym razem postawiłam na beże i brązy w połączeniu z nieśmiertelnym jeansem! 

Karmelowe odcienie lubię jesienią najbardziej. Kojarzą mi się z kolorowymi liśćmi, rozrzuconymi po parkach. Dobra, tak na serio kojarzą mi się z cukierkami - krówkami, które mogłabym zjadać cały czas! Po prostu lubię taką kolorystykę. Jestem ciekawa, czy i ta stylizacja skradnie Wasze serducha :) 



734. SWETER Z MOTYWEM PANTERKI

 Zastanawiam się, czy jeszcze ktoś z Was lubi zwierzęce motywy na ubraniach? Powiem Wam, że odkąd znów wróciły do łask to staram się trochę przemycać ich w moich propozycjach. Tym razem postawiłam na śmietankowy swetr z szerokim pasem w panterkę. Idealnie wpisuje się w jesienne klimaty. Jest ciepły i mięciutki! Znajdziecie go w sklepie ElisaBest_shop na insagramie bądź facebooku.

Być może ktoś znajdzie tam dla siebie jakąś perełkę, a z kodem PTYSIABLOG otrzymacie darmową wysyłkę. Zdradzę Wam, że z wczorajszej dostawy kupiłam tam także szary sweter i mam nadzieję, że będzie miał tak świetną jakość, jak ten ze zdjęcia.

Pozostałe elementy stylizacji to rówież nowości, których jeszcze tutaj nie publikowałam. Torebka i buty to najnowsza kolekcja Graceland dostępna w salonach Deichmann oraz online. Właśnie z tej jesienno zimowej kolekcji wybrałam kilka absolutnych perełek, więc śledźcie mojego instagrama - to tam zobaczycie je jako pierwsi! Spodnie natomiast to lokalny butik, ale od razu wpadły mi w oko. Myślę, że to przez dżety. Nie wiem dlaczego, ale ostatnio lubię mocne zdobienia!


733. #NAIASTYLE - FIOLETOWA SUKIENKA MIDI

 Znalazłam tak piękną sukienkę, że po prostu musiała być moja. Fioletowa, z ciekawym wiązaniem, zakładana jak szlafrok, z cudownego, miękkiego materiału i w fikuśny print. Sami powiedzcie - czy opis nie jest przekonujący? Gwarantuję Wam dziewczyny, że gdybyście tylko mogły ją dotknąć to wiedziałybyście, że ją chcecie! Ja od pierwszego spojrzenia na nią wiedziałam, że naprawdę się polubimy!

Sukienka pochodzi ze sklepu Naia, z nowej, jesiennej kolekcji. Szyta w Polsce! Do tego możemy znaleźć jej inne wersje - bez wiązania, nieco dłuższą, czy też w innym kolorze. Właśnie... ten kolor. Wiem, że do fioletu bardzo trudno dobrać dodatki. Jesień jest jednak taką porą roku, w której do wszystkiego pasują nieśmiertelne beże. Dlatego też wybrałam klasyczne czółenka na niskim obcasie, beżowy kapelusz z ozdobnym łańcuchem i torebkę polskiej marki Fabiola. Jesieście gotowi na moją interpretację wczesnej jesieni?



732. ACNE CONTROL - ZADBAJ O SWOJĄ CERĘ

 Dziewczyny, jak to jest z Waszą pielęgnacją twarzy? Jakich produktów używacie do demakijażu, jakich kremów, maseczek, żeli myjących? Jestem bardzo ciekawa Waszych doświadczeń. Od pewnego czasu o moją cerę dba marka Ava Laboratorium. Przyznaję, że te kosmetyki naprawdę mi służą. Myślę, że jest to zasługa przede wszystkim naturalnego składu każdego z tych produktów. Dzięki temu właściwie dbam o twarz. Oczywiście z przyczyn "technicznych", takich jak na przykład noszenie maseczki, na mojej twarzy pojawiają się nowe nieprzyjemne niespodzianki. Powoli wpadałam w panikę, bo nie mogłam sobie z tym poradzić. Dlatego nie macie pojęcia jak się ucieszyłam, kiedy okazało się, że Ava Laboratorium przygotowało serię Acne Control. Przetestowałam i z czystym sumieniem mogę Wam opowiedzieć, który produkt zasługuje na miano tego "naj"! Jesteście gotowe? To zaczynamy czytać!



731. KOLORY JESIENI W STYLIZACJI

W końcu doczekałam się iście jesiennej pogody! Trochę chłodno, odrobinę deszczowo, rano mgliście, a wieczorem szybko robi się ciemno. Wtedy mam ochotę tworzyć nowe styliacje, wymyślać zestawy, ubierać wszystko, co ma piękne, jesienne kolory. Brązy, beże, pomarańcze - to coś, co naprawdę uwielbiam. Tym razem wybrałam długą sukienkę w różnokolorowe plamy, a na wierzch zamszową ramoneskę. Jak to zwykle bywa ogromną rolę odgrywają tutuaj dodatki - kapelusz, czółenka i torebka. 

Ten jestenny zestaw szybko stał się Waszym ulubionym jeśli chodzi o instagram! A ja jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa - bo jesiennych stylizacji będzie tutaj mnóstwo! Przecież ta pora roku jest moją ulubioną i napawa mnie ogromem pomysłów! Dajcie znać za co Wy lubicie (chociaż tak odrobinkę) jesień!



730. SUGAR BODY SCRUB AVA LABORATORIUM

 W mojej łazience znajdziecie różne kremy, balsamy, żele do kąpieli, szampony i peelingi. Ogromne ilości peelingów. Jestem chyba największą fanką tego rodzaju kosmetyków. Każdego dnia chciałabym używać innego! Dzięki nim czuję, że moja skóra jest taka delikatna i miła w dotyku. Dziś przyszedł czas na recenzję cukrowych peelingów do ciała marki Ava Laboratorium! Co prawda jedno z opakowań ma prawdopodobnie jeszcze tylko jedno użycie, ale macie gwarancję, że zostało wykorzystane w przetestowane bardzo dokładnie. 



Mam nadzieję, że jesteście gotowi na te cuda! Który pokochacie bardziej? To zależy jedynie od was! Ale moim zdaniem powinniście mieć oba! Albo nawet cztery, bo w serii tej oprócz aloesu i guarany występuje także kiwi i kawa! Już nie przynudzam tylko przekazuję prawdziwe konkrety! Rozsiądzcie się wygodnie i przygotujcie swoje konto bankowe, bo szykują się wydatki!

729. JESZCZE LATO CZY JUŻ JESIEŃ?

 Pogoda jest ostatnio kapryśna. Nie wiem dlaczego, ale totalnie odpowiada mi deszcz za oknem. Zawsze lubiłam jesień. To czas, w którym kupione zeszyty można było w końcu zapisać notatkami, kolorowe pisaki pozwalały tworzyć barwne obrazki i wszystko było jakieś takie ekscytujące. Lubiłam szkołę za to, że mogłam zdobywać wiedzę i umiejętności. Fascynowało mnie poznawanie wszystkiego, co nowe. Moja jesień kojarzyła mi się z samotnością, a jednocześnie z chęcią uczenia się. Taka to właśnie byłam przewrotna. Nieustannie wymyślałam sobie nowe zajęcia i chciałam być najlepsza!

Dziś nadal twardo i niezmiennie twierdzę, że jesień to moja ulubiona pora roku. I to właśnie chłodna, deszczowa, tajemnicza. Taka, która pozwala wypić kubek kakao pod kocem bez wyrzutów sumienia. I która sprawia, że lubię swoje towarzystwo. I kiedy czuję smutek i rozczarowanie daje możliwość schowania się w domu bez tłumaczenia się innym. 

Przygotowałam dziś stylizację będącą połączeniem tych dwóch, tak różnych pór roku. Sweterek i sukienka w kolorach brązu i beżu to właśnie jesienna odsłona, ale słomiany kapelusz, sandały i torebka - koszyczek łapią ostatnie wspomnienie lata. Czy podoba się Wam moje połączenie? 


728. JAK PIELĘGNOWAC STOPY?

 Pielęgnacja stóp to temat pomijany przez większość pór roku. Latem natomiast wszyscy budzą się pewnego dnia i na myśl o założeniu klapek czy sandałów nie pozwala wyrzucić z głowy widoku stóp. No dobra, może trochę dramatyzuję, ale... Od dwóch miesięcy praktycznie każdego dnia miałam na stopach klapki bądź sandały. Po miesiącu moje pięty wyglądały jakbym zapomniała o nich na długie lata. Potrzebowałam kosmetyków, które zrobią efekt WOW. Żadne tam tarki i pumeksy, za to kompleksowa pielęgnacja. I z pomocą przyszła moja ulubiona polska marka kosmetyczna - Ava Laboratorium!

Linia FOOT CARE to same dobroci dla naszych stóp. Zmiękczają naskórek, chłodzą i pielęgnują. Dziś pokażę Wam dwa kremy, które naprawdę pomogą w walce o piękne stopy. Zapomnicie o brzydkich piętach, zmęczonych poduszkach, schodzącej skórze. Zadbane stopy to podstawa, nie tylko latem, prawda?



727. JAK NOSIĆ SUKIENKĘ MIDI?

 Sukienki midi to dla wielu kobiet bardzo trudny temat. No, bo ta długość jest jakaś taka nie do końca właściwa. Przez wiele lat sukienki o tej długości kojarzyły mi się z moją babcią. Sama nie mogłam się zdobyć na to, by założyć midi. Aż tu nagle kupiłam spódnicę sięgającą mi do połowy łydek i przepadłam! Teraz mogłabym nosić jedynie tę długość. Takie sukienki pasują do sandałów, klapek, kozaków, botków, słowem do wszystkich butów. I czuję się w nich jak księżniczka, serio! Nie jest mi potrzebna żadna suknia balowa, bo ta zapewnia mi wszystko!

Tym razem znalazłam wyjątkową propozycję na Bonprix. Stójka, dekolt w literę V, długie rękawy, poszerzana na dole i w mój ulubiony wzór - grochy! Wierzcie mi, albo nie, ale na samym początku nie do końca mi się podobała. Długo o niej myślałam, zamówiłam i jest. IDEALNA sukienka MIDI!









klapki - Deichmann

sukienka - bonprix

torebka - Deichmann

kapelusz - szaleo


726. JAK DBAĆ O OCZY Z HYLO CARE

Jestem ciekawa jak dbacie o swoje oczy? Jak zadałam to pytanie moim znajomym to odpowiedź za każdym razem zaskakiwała mnie bardziej. Jedni mówią, że noszą okulary. Inni odpowiadają, że przecież wzrok mają dobry to o co mają dbać? Chciałabym Wam powiedzieć, że niezależnie od tego jak widzicie należy dbać o oczy! Osobiście spędzam mnóstwo czasu przed komputerem. Całe poranki i wieczory klikam, piszę teksty na różne portale internetowe, przygotowuję wpisy i recenzje. Moje oczy całkiem mocno na tym cierpią. Do tego pieką, są suche, przewrażliwione, a czasami mam okropne uczucie piasku! Dziś opowiem Wam o produktach, które każdy z nas powinien mieć w swojej szafie. Tak, na wypadek gdyby chciał profilaktycznie je zastosować!


725. HYGIENIC LINE AVA LABORATORIUM

Nowa seria antybakteryjnych kosmetyków Hygienic Line marki Ava Laboratorium została przeze mnie naprawdę dokładnie przetestowana. Szorowałam dłonie, myłam twarz i dzisiaj opowiem Wam trochę o tym jak sprawdziła się ta linia. Wraz z pojawieniem się pandemii każdy z nas pewnie zaczął myć ręce jeszcze dokładniej. Różnego rodzaju kosmetyki na bazie alkoholu sprawiały, że dłonie były przesuszone i popękane. W serii kosmetyków Hygienic Line zawarte są jony srebra, które są stosowane w usuwaniu bakterii i wirusów, a także mnóstwo składników pielęgnujących, takich jak ekstrakt z aloesu, wierzby oraz olejku z drzewa sandałowego. Dzięki temu skutecznie usuniemy wszelkiego rodzaju wirusy ze skóry, ale też dobrze o nią zadbamy. W skład tej serii wchodzi pięć kosmetyków: dwa do twarzy i trzy do rąk. 


724. #NATURA

Zastanawiam się czy jesteście #teamwieś czy #teammiasto? Ja mieszkam cały czas na wsi, chociaż na studia przeprowadziłam się do Zielonej Góry. Totalnie pokochałam to miasto i zawsze miałam nadzieję, że tam właśnie zamieszkam w przyszłości. Odpowiada mi tam dosłownie wszystko. A do mojej malutkiej miejscowości przyjeżdżałabym na weekendy i urlop. Oczywiście życie pisze nam często całkiem inne scenariusze i tak naprawdę bardzo lubię wieś. Na co dzień niekoniecznie zauważam jak tutaj jest pięknie, bo w codziennym pędzie gdzieś mi to umyka. Ale kiedy mam chwilę wolnego czasu i mogę wsiąść na rower i uciec gdzieś, gdzie nikt mnie nie znajdzie to naprawdę bardzo mnie to cieszy. Potrzebuję odpoczynku.
Tym razem postawiłam na prostą stylizację - jeansy i t-shirt zawsze się sprawdzą w takich sytuacjach. Do tego dwa niezbędne elementy kapelusz i białe trampki! Doskonale się czułam i znalazłam cudowne, zaciszne miejsce. 


723. PREZENT MARZEŃ

Jestem ciekawa, czy istnieje dla Was prezent marzeń? Coś absolutnie wyjątkowego i niesamowitego? Jaki powinien być ten wymarzony podarunek? Ja od jakiegoś czasu stawiam na przeżycia i doświadczenia. Oczywiście prezent w formie materialnej - perfum, naszyjnik, książka to coś świetnego, ale... ja wybieram coś całkiem innego. 
Prezent Marzeń to miejsce w sieci, gdzie zgromadzone są atrakcje z całej Polski. Dzięki temu swoim bliskim sprawicie wspaniałą niespodziankę, którą będą wspominać przez lata. Na stronie znajdziecie prezenty dla każdego: dla kobiet, dla mężczyzn, dla dwojga i dla samotników. A wybór atrakcji jest przeogromny. Masaż czekoladowy, lot szybowcem, kolacja we dwoje, skok na bungee, a może jazda superszybkim samochodem? Aż mam ciarki kiedy o tym wszystkim myślę! 
Dzięki tej stronie otrzymałam mój prezent urodzinowy, czyli lot w tunelu aerodynamicznym. Atrakcję mam zamiar zrealizować jeszcze w te wakacje. Uwielbiam wyzwania i chociaż trochę się boję to wiem, że będzie to coś, co zapamiętam do końca życia. W końcu pierwszy raz będę LATAĆ!
Co więcej Prezent Marzeń na jedną noc zabiera mnie do Łagowa, do zamku Joannitów. Będę mogła się poczuć jak prawdziwa księżniczka! Nocowanie w zamku to dla mnie kompletna nowość, ale jak wiecie ja lubię takie ciekawostki.


722. DBAMY O CERĘ LATEM Z TOPESTETIC

Byłam nad morzem, przeżyłam i nie spiekłam się na raka, mimo tego, że pogoda była ku temu sprzyjająca. Nie lubię się opalać, chronię się przed słońcem jak tylko się da. Kilka razy miałam już tę nieprzyjemność mieć ogromne pęcherze na ramionach i plecach, więc w tym roku zadbałam, żeby nic takiego mnie nie spotkało! Wyobraźcie sobie, że w te wakacje dowiedziałam się dosłownie wszystkiego o produktach z filtrem na ciało i twarz. Są więc takie kosmetyki, które chętnie bym Wam poleciła, ale są także te, o których nie chciałabym nic mówić, bo nie lubię mówić źle. Dziś zajmiemy się kremem z pierwszej grupy, bowiem jest cudo do twarzy, które zadowoli wszystkich dbających o śliczną, delikatnie muśniętą słońcem skórę.
Zacznijmy od tego, że kremów z filtrem nie używamy jedynie latem. To zdecydowanie produkty całoroczne, które sprawiają, że nasza skóra jest chroniona! Zapamiętajcie to, ponieważ bez tej informacji nie puszczę Was w dalszą część tego wpisu! Tak istotna informacja musi być przez Was zapamiętana, a krem wyciągnięty przez cały rok, a nie we wrześniu rzucony na samo dno kosmetyczki! 
Opowiem Wam zatem o kremie marki Dermalogica - Clearing Defense SPF30, który znajdziecie na Topestetic ! Długa nazwa niech Was nie zniechęci, ponieważ będziecie chcieli go więcej i więcej. To nie tylko ochrona przed słońcem. To również dbanie o cerę, odpowiednie nawilżenie - taki kosmetyk wielozadaniowy!


721. #FEMMELUXE NA WAKACJE

Powiem Wam, że ubrania z FemmeLuxe zagościły w mojej szafie na dobre. Lubię niecodzienne propozycje i to, że są to rzeczy nietuzinkowe. Brak tutaj sieciówkowych "powtórek", cały czas pojawia się coś nowego. Zresztą sklep ten ma rozbudowane kategorie takie jak: joggers, loungewear i t-shirts, więc z łatwością każda z nas znajdzie coś dla siebie.
Tym razem wybrałam dresowy komplet - szorty i kamizelkę bez rękawów. Nie do końca wiedziałam czy to jest dobry pomysł i przede wszystkim, czy będę miała z czym zestawić taki ubiór. Wygląda na nieco męski... Wszystko ułożyło się idealnie, gdy wyjechałam nad morze. Szorty i kamizelka fajnie wpisały się w nadmorski klimat i okazało się, że pasują perfekcyjnie na chłodniejszy wieczór!
Druga stylizacja to taki zwyklak, w którym śmigam i do sklepu, i na spacer, a nawet na spotkanie ze znajomymi! Kolor koszulki jest obłędny, a dresy naprawdę wygodne. Jedyną ich wadą jest to, że nie posiadają kieszeni, ale ze wszystkim można sobie poradzić! Dajcie znać, która stylizacja przypadła Wam bardziej do gustu!


720. LNIANA MODA

Len ma swoich zwolenników i przeciwników. Nic dziwnego, ponieważ nie jest to łatwy materiał. Z pewnością na jego niekorzyść działa to, że dość szybko i mocno się gniecie. Ale szereg zalet, które posiada sprawia, że mam ochotę nosić go przez całe lato. Len to przewiewny materiał, który pozwala naszej skórze oddychać. Dodatkowo jest bardzo odporna na brud i brzydke zapachy, więc świetnie sprawdzi się na tę porę roku! Prawdziwy len nie uczula i nie podrażnia, a więc jest to materiał na wzór hipoalergicznego. I chociaż do tego materiału nie było mi się łatwo przekonać to jednak kilka lat temu, kiedy wydoroślałam stało się dla mnie jasne, że to coś właśnie dla mnie! Dlatego co roku staram się sprawić sobie małą przyjemność i przygarnąć do mojej szafy chociaż jedną lnianą rzecz.
Tym razem mam świetny komplet! Bluzka i spodnie pochodzą ze sklepu Lniana Moda. To polski producent ubrań z czystego lnu. Powiem Wam, że jestem zaskoczona jakością wykonania tych ubrań. Wszystkie są perfekcyjnie odszyte i nie ma tutaj mowy o jakichkolwiek niedociągnięciach, wiszących nitkach czy krzywych szwach. Taka perełka na polskim rynku! Zobaczcie teraz moją minimalistyczną stylizację urlopową! 

719. SŁONECZNY ŻÓŁTY

W ten długi weekend słoneczko nieźle nas przypiekło, co? Postanowiłam nieco wpisać się w klimat, który panuje na zewnątrz i wybrałam żółty kolor, w odcieniu iście słonecznym. Sukienka to zakup za 25 złotych, jest przewiewna, lekka, chociaż wiadomo, nie jest to najwyższa jakość. Ale na lato jak znalazł! Najważniejszą rolę ogrywają tu jednak dodatki! Spójrzcie na mój nowy kapelusz. Z pewnością wiecie, że jestem wielbicielką tego nakrycia głowy! Nawet nie macie pojęcia jak ucieszyło mnie to, że w Szaleo znajdę nowy, piękny kapelusz z żółtą wstążką, który będzie pasował na moją głowę! Od razu skusiłam się też na letnią torebkę. Niech was nie zwiedzie to, że jest taka zgrabna - pomieści wszystko czego potrzebujecie, łącznie z aparatem! No i sandałki - pierwsze, które naprawdę oczarowały mnie w tym roku. Mięciutkie na zewnątrz, wygodne, na niskim obcasie - nie znajdziecie nic lepszego!
A zdjęcia... jeśli zauważycie dziwne białe kropki na zdjęciach to DESZCZ! Wyobraźcie sobie, że zdjęcia te powstawały w 33 stopniach, w burzy i w początku ulewy!


718. RÓŻOWA SUKIENKA W GROCHY

Wyobraźcie sobie, że chyba pierwszy raz robiłam zdjęcia na skraju lasu. Jakoś wcześniej nie przyszło mi do głowy, że mogą wyjść całkiem niezłe ujęcia. Dziś główną bohaterką jest sukienka w groszki. Kiedy ją zobaczyłam to stwierdziłam, że niekoniecznie jest stworzona dla mnie. Z drugiej strony moim ulubionym kolorem jest różowy, więc stwierdziłam, że zamówię i najwyżej odeślę. Okazało się, że to sukienka idealna na lato! Zwiewna, przewiewna, lekka, pięknie podkreślająca atuty i ukrywająca niedoskonałości. W połączeniu z białymi trampkami i kapeluszem prezentuje się tak, jak to widzicie na zdjęciach. Myślicie, że dobrym wyborem było zostawienie sukienki na lato? 


717. TOPESTETIC NA LATO

Od jakiegoś czasu intensywnie przygotowuję się na lato. Mam jednak kilka małych problemów, z którymi niekoniecznie radzę sobie o tej porze roku. Przede wszystkim nie lubię słońca. Jakoś tak zawsze mnie przypiecze, wychodzą mi bąble, skóra jest szorstka i sucha mimo częstego nawilżania. Zazdroszczę dziewczynom, które mają pięknie opalone ciała, ale sama nigdy tego nie doświadczyłam. Tak więc... opowiem Wam dzisiaj o duecie kosmetycznym, który bardzo pomaga mi w tym roku. Dwa cuda, które znalazłam na topestetic! Jesteście ciekawi co to takiego?


716. BABY BLUE OD BONPRIX

W ostatnim czasie robię bardzo dużo zdjęć. Powiem Wam, że naprawdę to lubię. Wszystkie stylizacje możecie oglądać na moim instagramie, ale te, które podobają mi się najbardziej wrzucam również tutaj! Tym razem padło na zestaw od Bonprix ze wspaniałymi dodatkami ze sklepu Deichmann!
Jeansowa koszula była moim must have na ten sezon. Tak się w nich zakochałam, że teraz mam aż trzy. Ale... ta, którą oglądacie dzisiaj wpadła mi w oko jako pierwsza. Jest piękna, w kolorze baby blue z cudownymi zdobieniami. Wygląda ekstra nie tylko do spódniczki, ale także do jeansów! Biała spódniczka na początku nie do końca mnie przekonywała, ale okazało się, że była bardzo dobrym wyborem. W połączeniu z kapeluszem mamy iście letnią stylizację! Kluczem są tutaj dodatki. Spójrzcie na ten przepiękny koszyczek - widzieliście go już w jednej z poprzednich stylizacji. Noszę go praktycznie do wszystkiego! No i cudowne czółenka z odkrytą piętą na niskim obcasie. Ich kolor od razu zwrócił moją uwagę, wyglądają bosko! Nie są za wysokie, dzięki czemu mogę w nich śmigać nawet podczas długich wycieczek po mieście!


715. PURE & FREE - AVA LABORATORIUM

Dziewczyny! Przyszedł czas na kolejną recenzję. Piątek niech więc będzie dniem chillu i poleceń kosmetyków, które koniecznie musicie wypróbować.  Ja zaraz uciekam do łazienki na mój wieczorny rytuał pielęgnacyjny, ale zanim to zrobię to pokażę Wam nową serię od Ava Laboratorium, czyli Pure&Free. Wszystko, czego potrzebujecie do oczyszczania twarzy będziecie miały w pięciu fantastycznych kosmetykach. Także uwaga - zaczynamy! Będą prawdziwe perełki, śmietanka, mleczko, ale nie, nie przenosimy się do kuchni! To co, jesteście gotowe? Mam taką nadzieję!


714. WIOSENNA SUKIENKA MIDI

Z tymi sukienkami jest tak, że albo pokocham jakąś od pierwszego zobaczenia, albo w ogóle nie chcę mieć jej w szafie. No i przyznaję bez bicia, że gdy zobaczyłam tę z dzisiejszych zdjęć, w moim rozmiarze to już nie było odwrotu. Kliknięte, zaklepane, MOJA! I to była jedna z lepszych decyzji "ubraniowych", jakie podjęłam w tym sezonie. Układa się fenomenalnie, jest lejąca, ma fantastyczną długość, oddycha, a po praniu nic się z nią nie dzieje. No przecież nie mogłam trafić lepiej! Zakochałam się po uszy i nic już tego nie zmieni! Naprawdę warto w nią zainwestować, a jeśli zajrzycie na bonprix to znajdziecie ją także w wersji błękitnej i zielonej. Pamiętajcie jednak, że gdybyście ją zamawiali to polecam wziąć rozmiar mniejszą. Ale to jeszcze nie koniec moich "odkryć" w tym sezonie. Spójrzcie na moje białe tenisówki. Są skórzane, przewiewne, wygodne, piękne i koniecznie musicie mieć takie w swojej szafie. Nie żartuję. Wyszperałam je w sklepie CzasNaButy i uważam, że są warte swojej ceny. Doskonale dostosowują się do stopy i wyglądają bajecznie! I ostatnia nowość w mojej szafie, czyli cudowna torebka - kuferek. Jak wiecie do letnich stylizacji to jest totalny odjazd - pasuje absolutnie do wszystkiego. Takie cuda tylko w Deichmann!
To co, teraz powiedzcie mi co sądzicie o tej stylizacji! Czekam na Wasz głos!


713. CZY AKCEPTUJESZ SIEBIE?

Dwa dni temu miałam okazję zrobić zdjęcia do dzisiejszego wpisu. I powiem Wam, było to dla mnie tak ogromne wyzwanie, że do dziś się tym stresuję. Zapytacie dlaczego? Ponieważ w tym "szałowym" komplecie widać mi brzuch. W mojej szafie nie mam absolutnie żadnych rzeczy, które pokazują właśnie tę część ciała. Dodatkowo NIGDY nie noszę stroju kąpielowego i naprawdę niewiele razy miałam na sobie bluzkę na naramkach. Nie lubię pokazywać swojego ciała, czuję się wtedy zawstydzona i nieco nawet zażenowana - nie potrafię wytłumaczyć dlaczego. Uwierzcie mi zatem, że wyjście w tej stylizacji do miasta i zrobienie zdjęć było ogomnym wyzwaniem. Pewnie zastanawiacie się dlaczego go ubrałam, skoro wcale nie chciałam go nosić. Czyżby typowa blogerka, która coś dostała i musi to pokazać, niezależnie od tego, czy ma na to ochotę? Otóż nie do końca. Komplet zamawiałam z pełną świadomością, że może być bardzo dopasowany i może odsłaniać część mojego ciała. Kliknęłam "zamów", bo... chciałam spróbować, przełamać swoją nieśmiałość i niepewność. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale chyba jeszcze muszę do tego dojrzeć. No cóż, pierwsze koty za płoty! Dajcie znać, czy ta stylizacja jest dla Was OK!
Komplet znajdziecie na stronie FemmeLuxe! 


712. BIO ALGA - NOWOŚCI MARKI AVA LABORATORIUM

Już od jakiegoś czasu testuję produkty z serii Bio Alga marki Ava Laboratorium. Jak pewnie wiecie - jeśli oczywiście zaglądacie regularnie na mojego bloga kosmetyki tej firmy pojawiają się u mnie bardzo często. Dzieje się tak dlatego, że bardzo polubiłam kosmetyki z naturalnym składem i lubię dbać o moją cerę, która w ostatnim czasie jest nieco kapryśna. Dziś przedstawię Wam dwa nowe cuda, bez których trudno wyobrazić sobie wieczorną pielęgnację. Mowa tutaj o toniku do twarzy i mleczku do demakijażu. Zaraz opowiem Wam nieco więcej, także siadajcie wygodnie w fotelach i poczytajcie kilka zdań o tych nowościach!


711. DWIE STYLIZACJE OD FEMME LUXE

Na początku jestem ciekawa, czy zauważyliście zmiany na moim blogu? Jestem taka szczęśliwa, że zdecydowałam się na coś nowego! Uważam, że teraz szablon jest przejrzysty, ładny, wyraźny, a wszystkie elementy pięknie się komponują. Ogłaszam więc, że maj będzie miesiącem zmian, pracy i nowości. I obiecuję Wam oraz sobie, że próbuję i wytrwam, bo bardzo mi na tym zależy.
Dziś przychodzę do Was aż z dwoma nowymi stylizacjami. W ostatnim czasie polubiłam sklep FemmeLuxe. Powiem Wam, że można tam znaleźć nietypowe i bardzo ciekawe ubrania! Musicie zobaczyć sukienkę z dzisiejszego wpisu - ma długość ULTRA MINI, za to rękawy w wersji maxi. Jeans to hot trend, jeśli chodzi o ten sezon, więc nie mogłam sobie jej odmówić. Ale... kto woli klasykę będzie zadowolony z  jeansów podwiniętych na długość 7/8 i białego t-shirtu! W tej stylizacji czułam się jeszcze lepiej! A Wy? Wybierzecie swoją ulubioną stylizację?
Gdyby jeans Was nie przekonywał w żadnej wersji zajrzyjcie także do innych kategorii w sklepie: Joggers, Loungewear, T shirts !


710. SUKIENKA W DOMU

Dziewczyny - mam dla Was wyzwanie. Zamieniamy domowe dresy na sukienki. Pamiętajcie, że te luźne, wygodne spodnie mogą okazać się zdradliwe, a t-shirty luźne i wygodne zamaskują kilogramy, które przyszły podczas kwarantanny. Ja się tego mega obawiałam, dlatego też postawiłam sobie wyzwanie - przynajmniej raz w tygodniu ubrać sukienkę, zrobić makijaż i po prostu zrobić taki "dzień dla siebie". Tym razem padło na przepiękną sukienkę w maleńkie kwiatki. Wzór od razu skradł moje serducho, dlatego wiedziałam, że musi być moja. Kupiłam ją w lokalnym, zaprzyjaźnionym sklepie. Natomiast kapelusz to wyrób marki HatHat! Staram się wspierać polskie marki i pokazywać Wam takie właśnie cuda, które zazwyczaj tworzą niezwykle sympatyczne i utalentowane osoby! A Wy macie w swojej szafie coś co wyszło spod ręki polskiej firmy? Chętnie się dowiem co to takiego!



709. TOPESTETIC - NOWOŚCI DO PIELĘGNACJI

Czas, który spędzam w domu sprzyja temu, by testować mnóstwo nowości. Uwielbiam kosmetyki, ale to chyba typowe dla kobiet, więc to połączenie pozwoliło mi na przygotowanie dla Was prawdziwej petardy! Tym razem ze sklepu Topestetic udało mi się "wytargać" pudło pełne niespodzianek. Kosmetyki pielęgnacyjne uwielbiam o wiele bardziej niż te makijażowe, a więc szampon, odżywka i krem do dłoni były strzałem w 10! Dzięki Topestetic poznałam markę Zielone Laboratorium i to właśnie produkty tej firmy Wam dzisiaj zaprezentuję. Jeśli lubicie wszystko co wegańskie, eko, i stworzone zgodnie z naturą to na pewno będziecie zachwycone. To co, zaczynamy, prawda?


708. #ZOSTAŃWDOMU

Rzadko kiedy prezentuję Wam zdjęcia z domu. Nieważne, czy na dworze jest zimno, czy ogromny upał, zawsze starałam się przygotowywać zdjecia na świeżym powietrzu. Tym razem staram się przekazać Wam istotną rzecz - zostańcie w domach. Wiem, że to nie jest najłatwiejszy czas, ale wspólnie możemy uczynić go nieco bardziej znośny.
Na dziś przygotowałam jasną stylizację z mocnym akcentem! Bluzka i spodnie to perełki ze sklepu FemmeLuxeFinery. Naprawdę polubiłam  cuda, które można tam znaleźć. Wyszukuję takie rzeczy, które nie są zbyt odważne i w których naprawdę będę chodzić. Możecie zajrzeć do podanych przeze mnie kategorii i być może wyszukać coś także dla siebie: Puff Sleeve Top, PU Leggins, Glitter Crop Tops, Slinky Dress. Oprócz tego mam kilka rzeczy, w których jestem totalnie zakochana. Kalepusz Indy pochodzący z HatHat to takie cudo, w którym chciałabym się Wam pokazywać na każdych zdjęciach. Jest wprost stworzony dla mnie. Pamiętajcie - polska robota zawsze powinna być doceniona! Do tego prawdziwa perełka również polskiej produkcji - torebka marki Fabiola. Nie krępujcie się, zamawiajcie Noah śmiało, całymi garściami! A na koniec kontrastowe buty - moje ulubione, piękne botki w urocze kwiatuszki. Sami powiedzcie - czyż nie są słodkie?



707. ECO GARDEN - DOMOWA PIELĘGNACJA

Dzięki akcji #zostańwdomu oprócz tego, że nadrabiam wszystkie zaległości książkowe, filmowe, zdjęciowe, instagramowe, porządkowe to jeszcze mam chwilę czasu, by zająć się swoją cerą. Przykładam dużą wagę do tego, jakich kosmetyków do twarzy używam. Jest to dla mnie bardzo istotne, ponieważ po zimie moja skóra była przesuszona, szorstka, szara i zmęczona. Po prostu bez makijażu nie wyglądało to zachęcająco.  Z makijażem chyba też nie było lepiej. Nie będę jednak biadolić - powiem Wam za to o nowej linii kosmetyków ECO GARDEN marki Ava Laboratorium. Myślę, że zakochacie się w nich dokładnie tak jak ja! Cała seria to 7 kosmetyków, w których zakochacie się bez pamięci, jeśli tylko lubicie ogród warzywny i ekstrakty z ogórka czy marchewki! Już Wam o wszystkim opowiadam, ale przygotujcie się na prawdziwą bombę - tylu kosmetyków chyba jeszcze tutaj nie recenzowałam!


706. PROSTE POŁĄCZENIE

Uwielbiam bluzy. Mam ich całkiem sporo w swojej szafie. I to w najróżniejszych kolorach - klasykę, to znaczy białą i czarną, ale także zieloną, różową, żółtą, w kwiaty, paski, kropeczki. Brakowało mi mocno nasyconej, wiosennej i NIEBIESKIEJ. Swoją wymarzoną upolowałam w sklepie Moodo. No i cóż ma powiedzieć - było to bardzo dobre polowanie. Przede wszystkim jak zobaczycie dzisiaj na zdjęciach ciekawie komponuje się z eleganckimi spodniami i butami na obcasie. Tak - bluza i eleganckie elementy mogą stać się prostym połączeniem, ale z pewnością wyróżniających się na tle typowych smart casualowych stylizacji. Zapewniam Was, że bluza będzie idealna także do domowego siedzenia przed komputerem, zdalnej pracy, czy po prostu błogiego odpoczynku.
Jeśli jeszcze nie przekonałam Was do zakupów w Moodo użyję teraz naprawdę mocnych argumentów. Przede wszystkim obowiązuje rabat -30% NA WSZYSTKO, a także promocja -50% na drugą, tańszą rzecz. Kto skusi się na zakupy?
W tak trudnym czasie nie zapominajmy także o polskich firmach, które potrzebują naszego wsparcia bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Dlatego też spójrzcie na moją torebkę. To Amelia marki Fabiola. Wiecie, że jestem wierną fanką tych torebek, które są szyte w Polsce przez fantastyczny zespół? I pewnie pomyślicie sobie, że w domu nie potrzebujecie torebki, ale kiedy to wszystko się już skończy to miło będzie wskoczyć w jakąś wyjątkową stylizację i ozdobić ją tak piękną perełką, prawda?


705. KOSZULA W GROCHY

Bojówki i koszula? Myślałam, że to połączenie w ogóle się nie sprawdzi. Bez przekonania zamówiłam te rzeczy i okazało się, że wyglądają razem całkiem nieźle. Koszula w grochy to strzał w 10! Ma świetne, szerokie rękawy i transparentny materiał. Cudo! Podoba mi się także to, że podszyta jest materiałem z przodu. Ładnie pasuje, podkreśla sylwetkę. Co do bojówek - świetnie dopasowane, odpowiedniej długości i bardzo wygodne. Ubrania te pochodzą ze sklepu FemmeLuxeFinery, są bardzo dobrej jakości i same możecie ocenić efekt!
Zajrzyjcie także do podanych kategorii: trousers, corset dress, black lace bodysuit, jeans! Prawdziwe perełki już na Was czekają!


704. TOPESTETIC - COŚ DO MAKIJAŻU

Dziewczyny - czy robicie makijaże? Czasami zastanawiam się jak to jest, że wiele z Was ma tak ogromny talent - jak oglądam wpisy na blogach i na instagramie to jestem pod ogromnym wrażeniem! To jest po prostu sztos! Ja niestety nie umiem się umalować dokładnie tak jakbym sobie to wymarzyła, dlatego mój makijaż jest yyy, jest jaki jest. Co jednak nie znaczy, że nie lubię używać dobrych kosmetyków oraz testować ciekawych, makijażowych nowości. 
Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o moim zamówieniu ze strony Topestetic. Mam dwa świetne produkty - balsam do ust oraz krem do twarzy i chciałabym Wam opowiedzieć o nich nieco więcej. Wiem, że mam tutaj sporo zwolenników recenzji kosmetycznych, także mam nadzieję, że i tym razem polecę Wam prawdziwe perełki!

  

703. JEDEN SKLEP - DWIE STYLIZACJE

Zarówno na instagramie, jak i tutaj spodobał się Wam wpis z piżamką! Tym razem mam dla Was dwie stylizacje ze sklepu TXM TextilMarket! Zapewniam Was, że będziecie zaskoczone, bo naprawdę można tam wyhaczyć ciekawe perełki i do tego nie trzeba dużo szukać. Dzisiaj opowiem Wam czego powinnyście szukać w tym sklepie, co jest godne polecenia i na co warto zwrócić uwagę. Dobre składy, mięciutkie materiały, brak zagnieceń - chyba powinno Was to zainteresować! W końcu każda z nas lubi wyglądać ładnie i ubrać się za niewielkie pieniądze, prawda? 


702. PIŻAMA PARTY Z TXM

Myślę, że jeśli regularnie odwiedzacie mojego bloga to pamiętacie wpis, w którym opowiadałam Wam o sklepie TXM Textil Market. Jeśli klikniecie tutaj to zostaniecie przeniesieni właśnie do tego wpisu. Ale... dziś mam dla Was coś zupełnie innego. Na moim blogu rzadko pokazuję zdjęcia robione w domu. Uwielbiam ujęcia w plenerze, dlatego robienie ich w domu nie daje mi już takiej frajdy! Ale tym razem zrobiłam wyjątek i pokażę Wam moje nowe zdobycze właśnie z TXM Textil Market! Opowiem Wam także o obowiązujących obecnie rabatach i kilku nowościach!

701. BIO ROKITNIK

Dawno mnie tutaj nie było, ale wracam z dużą dawką stylizacji i recenzji. Przygotowałam kilka wpisów, także przygotujcie się przez kilka najbliższych dni! Dzisiaj przyszedł czas na recenzję kosmetyków z linii Bio Rokitnik marki Ava Laboratorium! Chyba nie muszę Wam mówić, że to moja ulubiona marka kosmetyczna? Zresztą nie tylko moja, bo tą miłością zaraziłam mamę, ciocię, koleżanki. Nie da się więc odmówić tej marce przede wszystkim wysokiej jakości produktów i dostosowania ich do potrzeb osób, które ich używają. No to co, zaczynamy? Bio Rokitnik na stół - odsłona pierwsza!


700. SREBRNA KURTKA

Przygotujcie się na iście kosmiczną stylizację! Co prawda jest złożona z najprostszych, bazowych rzeczy - kurtki, golfu, spodni, ale w kolorach i modelach, które są totalnie odjechane! Ups! Przepraszam za słownictwo, ale nie mogę się powstrzymać. Zacznę od workerów na grubej podeszwie. Po pierwsze urzekł mnie ich fason - podoba mi się to, że są sznurowane, ale z zamkiem. No i przede wszystkim lakierowane - rzadko w swojej szafie mam lakierowane botki, a tu proszę - od razu skradły moje serce. Do tego plecak ze srebrnymi dodatkami i czapka z małym, srebrnym logo. 
Głównym elementem tej stylizacji jest jednak kosmiczna kurtka. Dłuższy model srebrnej, błyszczącej pikówki chodził mi po głowie już od dawna i w końcu mogłam zrealizować swoje marzenie. Wszystko dzięki bonprix - to właśnie znalazłam kurtkę z dzisiejszych zdjęć! Jestem ciekawa czy spodoba się Wam moja dzisiejsza propozycja, bo czułam się w niej jak ryba w wodzie!