Ostatnio moimi ulubionymi kolorami są czerń i wszystkie odcienie szarości. Nie chcę jednak, by moje stylizacje były nudne, dlatego dziś dorzuciłam do mojego zestawu pomarańczowe trampki. Uważam, że to świetny, jesienny akcent. Dlaczego jesienny? Bo jesień kojarzy mi się właśnie z kolorem pomarańczowym. Mimo, że ten kolor nie należy do ulubionych, to czasami warto się przełamać. Do tego czapka, bez której ostatnio nie ruszam się na wyprawy. Zresztą Ci, którzy śledzą mojego facebooka wiedzą, że moja szafa wzbogaciła się o kilka nowych "smerfetek". A Wy nosicie czapki, kapelusze, berety jesienią?