Kiedyś miałam niemały problem z tym jak połączyć tiulową spódnicę z pozostałymi elementami garderoby! Dziś wydaje mi się to już o wiele łatwiejsze. Obecnie mam mnóstwo tiulowych spódnic w różnych kolorach, zdobionych przeróżnymi printami. Tym razem postawiłam na długość midi w kolorze brązowym z pięknym dodatkiem perełek. Nawet nie macie pojęcia z jaką łatwością stworzyłam stylizację jeszcze w sklepie! Szachownica przyszła mi z szybką pomocą. Do tiulówki dobrałam sweter w neutralnym, beżowym kolorze. Całość ozdobiłam botkami z wężowym printem, ciepłymi rękawiczkami oraz beretem. Jak już pewnie zdążyliście zauważyć właśnie beret jest, zaraz po kapeluszach, moim ulubionym nakryciem głowy. Ten w kolorze miodowym pochodzi ze sklepu Szaleo. Jest mięciutki, dostosowuje się do rozmiaru głowy (dla mnie to bardzo ważne, ponieważ standardowe rozmiary są mi za małe) i wygląda fantastycznie!
Wiecie co? Właśnie przypomniałam sobie z jaką częstotliwością prowadziłam bloga w przeszłości. Dodawałam kilkanaście wpisów w miesiącu i od tego roku chciałabym wrócić do mojego "starego" trybu. Chcę publikować częściej, bo po statystykach widzę jak chętnie tutaj zaglądacie. Mam nadzieję, że nowe wpisy będą się Wam podobać! Tym bardziej, że mam sporo do pokazania, a od tygodnia mam też nowy telefon, którym znacznie łatwiej robi mi się zdjęcia!