808. SMARTWATCH GARETT CLASSY OD GARETT ELECTRONICS
Ponoć szczęśliwi czasu nie liczą, ale mogą mieć świetny zegarek! Prawda? Od jakiegoś czasu testuję smartwatch Garett Classy i chciałabym się z Wami podzielić opinią na jego temat. Współczesne zegarki oprócz wskazywania godziny mają jeszcze dziesiątki innych funkcji. I dobrze, bo to zdecydowanie ułatwia planowanie i działanie na najwyższych obrotach.
PS. Informacja dnia: na hasło PTYSIA20 otrzymacie 20% rabatu!
Zacznijmy od tego, że Garett Classy dostępny jest w czterech kolorach. Mój jest w przepięknym różu ze stalowym paskiem, ale oczywiście w zestawie znalazłam także pasek gumowy (też różowy!). Jest bardzo funkcjonalny i wygodny, a do tego będzie pasował do każdej stylizacji. Zakładam go codziennie i opowiem Wam w czym mi pomaga. Zacznę od tego, że liczy kroki, a dodatkowo informuje o spalonych kaloriach. Mój poprzedni smartwatch liczył każdy ruch ręką jako krok, więc "nabijał mi" tysiące nieprawdziwych kroków. Tutaj powiem Wam, że jestem w szoku, bo ilość kroków jest o połowę mniejsza, ale mam wrażenie, że wszystko jest bardziej precyzyjne.
Zegarek wybudza się pod wpływem ruchu ręką, co jest bardzo wygodne, bo w każdej chwili mogę sprawdzić godzinę. Sama też wybieram wygląd tarczy zegarka spośród setek różnych rodzajów. Ekran o dużej rozdzielczości ułatwia nie tylko odrzucanie połączeń, czytanie wiadomości ale też zarządzanie playlistą w telefonie. Do obsługi smartwatcha potrzebna jest aplikacja FitCloud Pro - bardzo intuicyjna i łatwa w korzystaniu. Dzięki niej możemy prześledzić wszystkie dane i postępy, ustalić swoje codzienne cele, a także ulokować przypomnienia o nawadnianiu i braku aktywności. Będąc w temacie aktywności wspomnę jeszcze, że w zegarku znajdziemy też tryby aktywności sportowej, które na bieżąco będą monitorować nasze osiągnięcia!
Garett Classy jest kompatybilny z każdym smartfonem, niezależnie od systemu operacyjnego. Przed pierwszym użyciem należy przejść łatwą i szybką konfigurację oraz połczyć się poprzez Bluetooth. W taki sposób przebiega synchronizacja. Wystarczy wykonać ją tylko raz, by móc w pełni korzystać z zalet zegarka.
Warto także wspomnieć o wodoszczelności IP68, co znaczy, że można go zabrać na basen i nie trzeba zdejmować podczas pływania. Zamoczenie, kurz, deszcz - najtrudniejsze warunki nie będą tutaj problemem! Przyznaję, że nawet na mnie zrobiło to wrażenie. Interesującą i bardzo pomocną funkcją jest opcja znajdź telefon. Mam problem z tym, że zapominam o tym gdzie zostawiłam telefon, a tutaj znajduję go bez problemu dzięki wibracjom i wyraźnemu dźwiękowi. Działa to oczywiście w dwie strony.
Staram się też bardzo często monitorować moje ciśnienie i powiem, że jest to dość uciążliwe. Dzięki temu, że mam smartwatch na ręce mogę to robić szybko i bezproblemowo. W zestawie mam pulsometr, ciśnieniomierz, pulsoksymetr, czyli nie muszę nosić wszystkich przyrządów ze sobą. To wiele ułatwia!
Sprawdzę też pogodę, mogę ustawić tryb oszczędzania baterii (w tym trybie zegarek wytrzymuje dwa tygodnie i nadal trzyma!), monitorować sen, zrobić zdjęcie telefonem sterując go zegarkiem, a także zsynchronizować kalendarz miesiączkowy. Przyznaję, że mój poprzedni smartwatch wypada bardzo słabo na tle Garett Classy. To niesamowite, bo cały czas odkrywam nowe opcje!
Bardzo dziękuję marce Garett Electronics za współpracę i przekazanie smartwatcha do testowania. Stał się teraz elementem każdego mojego dnia! Ułatwia mi planowanie, sprawia, że wszystko dzieje się szybciej i na wiele rzeczy mam po prostu czas. To bardzo dobry wybór i jeśli zastanawiacie się, czy taki zegarek może być przydatny odpowiadam bez zastanowienia - musicie go mieć.