To już! Wkroczyliśmy w 2019 rok. Jestem w totalnym szoku jak ten czas szybko leci. Kompletnie nie spodziewałam się, że grudzień ucieknie mi w mgnieniu oka. Dziś w końcu usiadłam i uzupełniłam nowy kalendarz. Podpisałam imieniem i nazwiskiem. Wpisałam do niego pierwsze plany, marzenia i ulubione cytaty. Też tak macie, że każdego roku przygotowujecie sobie różne myśli, zasłyszane zdania i tym samym stają się one dla Was małymi drogowskazami? Osobiście uwielbiam to robić.
Co więcej - nie wpisałam tam żadnych postanowień. Dlaczego? Ponieważ mam tylko jedno - BYĆ SZCZĘŚLIWA. Nie muszę sobie tego zapisywać, bo każdym moim działaniem będę się starać do tego dążyć. No tak, a Wam obiecuję regularność w dodawaniu wpisów, więcej zdjęć, więcej recenzji i więcej ciekawych informacji. Zostaniecie ze mną również w tym roku, prawda?
A dziś prezentuję Wam moją Sylwestrową kreację, którą spokojnie możecie wykorzystać także w Karnawale! Spódniczka to moje najnowsze odkrycie - takie perełki tylko w sklepie Szachownica! Znalazłam ją na wieszaku, tuż przy drzwiach i od razu wiedziałam, że będzie moja! Do tego przyjemny w dotyku sweterek z perełkami, buty na słupku i mała torebeczka, w której można pomieścić wszystkie damskie bibeloty. Pierwszy wpis w 2019 roku uważam za gotowy!