814. KOSMETYKI MYSTERIUM DOSTĘPNE WYŁĄCZNIE W SIECI ROSSMANN
Dawno nie było u mnie polecajek kosmetycznych. Jakoś odzwyczaiłam Was od tego, ale dzisiaj wracam z ciekawymi produktami do włosów. Markę Mysterium znajdziecie jedynie w sieci drogerii Rossmann i mam nadzieję, że po mojej recenzji nie przejdziecie obok nich obojętnie. Mam dla Was trzy linie kosmetyków, które przetestowałam na własnych włosach i zaraz opowiem która sprawdziła się najlepiej i jakie mam spostrzeżenia! Wielokrotnie pytacie mnie co stosuję, jakich produktów używam, jak to możliwe, że moje włosy mają taką objętość i są tak gęste? Niestety tym razem odpowiem, że po części to geny, ale po części też świadoma pielęgnacja.
Rossną włosy - seria trzech produktów, które stymulują ich porost! (Na zdjęciu brakuje odżywki, ale niestety upadła i nieco się roztrzaskała, ale nadal można ją używać). Dla mnie to jakiś totalny odlot! Mało profesjonalnie to brzmi, ale te trzy buteleczki robią takie cuda, że nie da się opisać tego słowami. Wypadanie włosów jest powszechnym problemem. Pełna gama produktów wspomagających ich porost w domowych warunkach to coś, czego dla mnie brakowało. Naturalne składniki, najnowsze technologie wydłużające cykl życia włosa oraz stymulacja komórek włosowych sprawią, że z łatwością ochronimy nasze pasma przed działaniem wieku i środowiska.
Szampon pięknie pachnie, łagodzi podrażnienia i sprawia, że włosy są mocniejsze. Jego konsystencja jest płynna, ale dość lepka. Wolny od SLS oraz silikonów. Usuwa dokładnie sebum, zanieczyszczenia i pozostałości po lakierze czy innych produktach do stylizacji włosów. Jest raczej delikatny. Razem z nim rozpoczniesz świadomą pielęgnację włosów i walkę o piękne i lśniące pasma.
Stymulująca, kondycjonująca odżywka wegańska wspomaga porost włosów, dzięki 30 składnikom aktywnym! Stosowałam ją przy każdym myciu metodą OMO - odżywka, mycie, odżywka, co sprawiło, że włosy są wzmocnione (zapewniło to stymulację mieszków włosowych) i naprawdę rosną. Dodatkowo pojawiło się dużo baby hair, więc chyba naprawdę coś w tym jest! Dzięki odżywce łatwo rozczesuje się włosy, co chroni je przed wyrywaniem. Są miękkie w dotyku i łatwo się układają. Mogę zapomnieć o puszeniu się, nawet jeśli używam suszarki. Jest to kosmetyk niedrażniący, testowany dermatologicznie, wegański i bez silikonów.
Na koniec wcierka - produkt, który użyłam pierwszy raz od dwóch lat. Wcześniej wcierki jakoś mnie nie interesowały, a teraz, skoro są w całej serii postanowiłam spróbować. Jest to kosmetyk przeznaczony do włosów bardzo zniszczonych. Zastosowano w niej substancje zapachowe pozbawione alergenów. Do stosowania na suchą skórę głowy minimum dwie godziny przed myciem. Wcierka ma za działanie hamować wypadanie włosów i silnie osadzać je w zdrowej skórze głowy. Dodatkowo wzmacniać i odbudowywać strukturę włosa, a także pobudzać jego wzrost. Kolor pewnie nie będzie zachęcał, ale jeśli zobaczycie efekty to wcierka zostanie już z Wami tak długo, jak tylko się da! Butelka z atomizerem ułatwia nakładanie!
Cena: ok. 30 zł (szampon, odżywka), ok. 50 zł wcierka.