128. Andrzejkowo.
Andrzejki nie są dla mnie jakimś specjalnym dniem. Nie miałam cudownej sukienki, nie bawiłam się na żadnej imprezie. Był to dla mnie dzień jak każdy inny. Nie wydarzyło się też nic specjalnego, dlatego też wieczór spędziłam przy kubku herbaty, z książką i czekoladą. I było całkiem przyjemnie. A wy gdzie bawiliście się tego wieczoru? A może gdzie zaszyliście się wieczorną porą?
P.S. Czekajcie na nowe wpisy, obiecuję, że będzie ciekawie. Przygotujcie również swoje facebooki, bo na pewno się przydadzą!
ja również ten dzień spędziłam w domu. Pod wieczór obejrzeliśmy z mężem film i tyle :P
OdpowiedzUsuńja przetańczyłam całą noc ;d !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
dla mnie tez nie jest jakiś specjalny dzień i też spędziłam go w domku;p
OdpowiedzUsuńdla mnie też to był dzień jak każdy inny , spędzony w towarzystwie mojego M. i dobrym filmie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! M.
czytałam świetną książkę o bezpiece :)
OdpowiedzUsuńto tak jak dla mnie ;)) ja czytałam blogi ...
OdpowiedzUsuńja mam tak samo :)
OdpowiedzUsuńale fajny kubekk ;d
OdpowiedzUsuńa to widzę, że to tak jak ja - w andrzejki popijałam kawe z facetem :)
OdpowiedzUsuńJa też byłam w domkuu :))
OdpowiedzUsuńKawka i długaa wieczorna kąpiel to jest too :>
zabawa na zakupach i w KFC ;D
OdpowiedzUsuńzapomniałam o andrzejkach prawdę mówiąc - ale nigdy nie obchodziłam też
OdpowiedzUsuńsiedziałam z chłopakiem i kolegą w domu. popiliśmy i tyle z tych andrzejek.
OdpowiedzUsuńmoje andrzejki również spędzam tak jak każdy weekend:)
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwością na nowe wpisy! :))
OdpowiedzUsuńSympatyczny blog, obserwuję i liczę na wzajemność :)
OdpowiedzUsuńOsobiście andrzejki spędziłam na uroczej domówce u koleżanki. Graliśmy w golfa ziemniakami, więc też nietypowo xD
OdpowiedzUsuń