430. Joybox - edycja walentynkowa

Pudełka JoyBox zawsze sprawiają mi radość. Kartonik wypchany po brzegi kosmetykami, to chyba marzenie każdej kobiety! Tym razem przygotowałam dla Was opis najnowszego, walentynkowego pudełka. Jutro święto zakochanych, więc już dziś użyję kilku kosmetyków, żeby zrobić się na bóstwo! To co, zaczynamy?

ESENCJA DO KĄPIELI Kneipp

100 ml

Pierwszy raz słyszę o czymś takim jak esencja do kąpieli. I bardzo się z tego cieszę, bo poznałam nowy kosmetyk, który od razu przypadł mi do gustu. Pachnie delikatnie, ma lekko oleistą konsystencję i jest naprawdę godna uwagi. Kąpiel z tym produktem to prawdziwa przyjemność, szczególnie wtedy, gdy macie gorszy dzień lub zbyt duży stres sprawił, że nie macie siły na nic. 

MINERALNY KREM MYJĄCY - MASKA Perfecta Beauty 

150 ml

To dla mnie kolejna nowość, bo nigdy nie miałam czegoś takiego jak krem myjący. Od razu wypróbowałam, bo nie mogłam się powstrzymać! Świetnie usuwa zanieczyszczenia z twarzy i od razu czuć, że skóra jest nawilżona . Ma kremową konsystencję i wykorzystywany jest również jako maseczka. I co najważniejsze - nie zawiera parabenów.

PEELING MINERALNY Perfecta Beauty

60 ml

Peeling do cery mieszanej i tłustej, czyli w sam raz dla mnie. Również bez parabenów. Posiada dość grube drobinki orzecha, ale świetnie nadaje się do oczyszczania twarzy. Bardzo się cieszę, że ten produkt znalazł się w podstawie, ponieważ uwielbiam peelingi i chętnie wypróbuję coś nowego.

ŻEL DO KĄPIELI Original Source

250 ml

Ogromna przyjemność. Nie dość, że to moja ulubiona firma, jeśli chodzi o żele do kąpieli, to jeszcze mój ulubiony zapach! No właśnie, wspaniale pachnie, lekko się pieni i dobrze myje. Znam bardzo dobrze i chętnie po niego sięgam. Do tego spójrzcie tylko na design opakowania!

ANTYBAKTERYJNY ŻEL Carex

50 ml

Kolejny weteran. Żele antybakteryjne poznałam właśnie dzięki marce Carex. Przede wszystkim wygodna aplikacja i możliwość używania go wszędzie przesądzają o tym, że to mój ulubiony kosmetyk do torebki. Żałuję tylko, że nie mogę Wam przesłać zapachu!

BŁYSZCZYK DO UST Debby

Trafił mi się bardzo jasny odcień o numerze 08. Jest delikatny i pięknie nabłyszcza usta. Dodatkowo ma lśniące drobinki. Trzeba przyznać, że się nie klei, jest bardzo delikatny, a usta są dzięki niemu pięknie podkreślone.  Istotne jest też dla mnie, żeby kosmetyk nie wysuszał ust. W tym wypadku nie ma o tym mowy!

WAZELINKA Floslek

15 g

Ten box obfituje w produkty do ust. Wazelinka świetnie się sprawdzi na chłodne poranki, które niestety cały czas nas prześladują. Pachnie malinami! Poza tym świetnie nabłyszcza, natłuszcza i nawilża usta! Potrzebuję takich kosmetyków, ponieważ nie każda pomadka ochronna się sprawdza. W tym przypadku nie mam wątpliwości, że sięgnę po kolejne opakowania i wrzucę do każdej torebki!

SZMINKA DO UST Wibo

3ml

Nie dość, że w opakowaniu jak błyszczyk to jeszcze matowa! Cóż, dla mnie są dwa rodzaje matów - jeden po prostu się nie świeci (i nie do końca mnie to zadowala), a drugi, który jest prawdziwie matowy jak we wszystkich reklamach! No i właśnie tutaj mamy przepiękny mat. Idealnie napigmentowana, pięknie podkreśla usta!

FLUID KRYJĄCO - KORYGUJĄCY Bielenda

30 g

Nie używam fluidów, więc chyba pójdzie na wydanie. Podobno dobrze dopasowuje się do cery i wygląda bardzo naturalnie. Sama do końca nie wiem co z nim zrobić, bo z drugiej strony kusi mnie wypróbowanie go na własnej skórze. Być może stanie się jednym z tych kosmetyków, bez których nie będę mogła żyć?  No i wyczytałam jeszcze, że nie obciąża skóry. Same zalety :)

KOSMETYKI DO PIELĘGNACJI TWARZY  Sayen

Nie miałam pojęcia co to będzie, tym bardziej, że wyglądało naprawdę interesująco. Mi przypadł zestaw normalizujący. Składają się na niego peeling, maska i krem. Marzy mi się taki prawdziwy zestaw tych kosmetyków, żeby przeprowadzić całą kurację. Mimo tego na pewno dam Wam znać jak zadziałały kosmetyki, które widzicie na zdjęciu.

Oczywiście jak w każdym pudełku znalazły się też kupony zniżkowe.

A Wy macie swój JoyBox? Moim zdaniem to jedna z lepszych edycji - poznałam wiele nowości, sporo z kosmetyków to moje ulubione klasyki, więc cena 49 zł + wysyłka jest naprawdę niewygórowana!