350. Kosmetyki organiczne


Uwielbiam testować nowości! To dla mnie niesamowita frajda. Tak więc z przyjemnością poznałam nowe kosmetyki organiczne Petal Fresh. Najpierw kilka słów o marce, bo zdaję sobie sprawę, że jeszcze nie wszyscy z nas mogli poznać te kosmetyki. Sama przed ponad miesiącem poznałam je pierwszy raz!



"Kosmetyki Petal Fresh Organics w 100% oparte są na najwyższej jakości roślinnych składnikach, pochodzących wyłącznie z upraw ekologicznych.
Zgodnie z zasadą – nakładaj na ciało tylko to, co możesz zjeść – firma Petal Fresh Organics do swoich produktów nie dodaje syntetycznych środków konserwujących, syntetycznych substancji zapachowych, sztucznych barwników, substancji pochodzących z ropy naftowej ani nawet ekstraktów z roślin manipulowanych genetycznie. Składniki takie jak miód czy mleko pozyskiwane są jedynie od zwierząt żywych, i to w bezpieczny i nieszkodliwy dla nich sposób. W związku z tym Petal Fresh Organics otrzymał Certyfikat Stellar Certification Services, przyznany przez USDA (United States Department ofAgricalture), który daje gwarancję produktu etycznego."



Żel do kąpieli i pod prysznic
Moja łazienka pomieści każdą ilość żelu pod prysznic. Uwielbiam najróżniejsze zapachy i konsystencje!  Dlatego chętnie rozpoczęłam testy i już piszę o moich odczuciach. Zacznijmy od tego, że są to kosmetyki organiczne. To duży plus, ponieważ nie zawierają parabenów, siarczanów, ftalanów na co w dzisiejszych czasach wiele osób zwraca uwagę. Mają naturalny, ziołowy zapach. Na opakowaniu możemy przeczytać, że to wyciąg z róży i wiciokrzewu. Jest intensywny, ale jednocześnie przyjemny. Co więcej po kąpieli utrzymuje się na ciele jeszcze przez jakiś czas! Jeśli chodzi o konsystencję jest dość gęsta, ale łatwo rozprowadza się po ciele. I dla mnie sprawa chyba najważniejsza - jest niesamowicie wydajny. Przez ponad miesiąc używania żelu wykorzystałam tylko pół opakowania, co dla mnie jest rekordem. Normalnie w miesiącu używam całego, albo nawet półtorej opakowania o takiej pojemności.Delikatnie się pieni. Jednak mimo wszystko najważniejsze jest to, jak działa. I tutaj sprawa jest prosta: po miesiącu czuję wygładzenie na ramionach (gdzie moja skóra jest wysuszona i bardzo szorstka), nawilżenie, a moja skóra jest bardziej sprężysta. Świetnie odświeża i myje! Pojemność: 355 ml.



Balsam do rąk i ciała
Balsamy są świetne! Uwielbiam po kąpieli musnąć swoje ciało delikatnym balsamem. Oprócz wszystkich informacji, które zamieściłam przy żelu mogę dodać, że nie jest testowany na zwierzętach! W połączeniu z żelem pachnie nieziemsko (jeśli ktoś lubi przyjemne, ziołowe zapachy). Jest taki delikatny, a jednocześnie dość gęsty. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. Co zauważyłam u mnie - jest idealny na podrażnienia np. po depilacji. Szybko je łagodzi i pozostawia skórę nawilżoną i delikatną. Ze spraw technicznych: balsam dostępny jest w butelkach z pompką! To w znacznym stopniu ułatwia odmierzanie ilości produktu. Pojemność 355 ml.


W Polsce produkty Petal Fresh Organics możecie kupić w drogeriach Hebe i Rossmann. 


Komentarze

  1. Nie znam ich! Ale wydają się fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Żel mnie baaaardzo zainteresował! Uwielbiam takie ciekawe produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja również lubię testować nowości:) chętnie wypróbuje te balsamy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tych produktów, ale wyglądają zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciesze sie, ze nie sa testowane na zwierzetach - to duzy plus! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe produkty, muszę je kiedy wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam kosmetyki organiczne! Z pewnością jak będę mieć tylko okazje, te również przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie miałam okazji testować kosmetyków organicznych, jednak może kiedyś się to zmieni, zobaczymy :) Słyszałam dużo dobrych opinii na temat takich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie słyszałam o nich jeszcze, ale może się skuszę na żel do kąpieli ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. łał, recenzja brzmi super i zrobiło się tak wiosennie przez te zdjęcia :p nie znam tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  12. I'm not familiar with this brand but I do love body lotions!

    Sxx
    www.daringcoco.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie używałam nigdy takich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy wcześniej o takich nie słyszałam, ale kto wie czy nie przetestuje choćby jednego z produktów :)


    + obserwuję :) Jeśli masz chwilkę zapraszam na mojego bloga, może Ci się spodoba, byłoby mi bardzo miło gdybyś zostawiła po sobie komentarz lub zaobserwowała (jeśli oczywiście przypadnie Ci on do gustu) carolinecupcakecc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Looks like an amazing product!
    Xx,
    Nilu Yuleena
    BIG hair LOUD mouth

    OdpowiedzUsuń
  16. I'd love to try these, they look very natural!

    €200 beauty giveaway on my blog Bella Pummarola

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie ostatnio znalazłam je w Rossmannie chyba i zastanawiałam się nad ich zakupem. Wrócę po nie, chociażby ze względu na zapach :) Ale oglądałam chyba szampon do włosów z odżywką, czy to jest możliwe?
    Pozdrawiam, Magda

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam kosmetyki organiczne, ale o tej marce jeszcze nie słyszałam. Chętnie wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam kosmetyki organiczne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nice post!! Love cosmetic post.
    Kisses from Spain.
    Xoxo, P.

    My Showroom




    OdpowiedzUsuń
  21. Po kosmetyki organiczne sięgam coraz częściej :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Same hasło "kosmetyki organiczne" aż zachęca mnie do zakupu.. heh :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wow, takich kosmetyków to jeszcze nie widziałam. Muszę koniecznie wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  24. nie znam ale wyprobuje jesli cena nie odstraszy;0

    OdpowiedzUsuń
  25. Hmm very cool ;)

    http://heyimwiththeband.blogspot.com.br/

    OdpowiedzUsuń
  26. lovely post!
    xoxo
    Patinka
    www.patinkasworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  27. Hm...zachęciłaś mnie do ich zakupu. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z nimi. Muszę je wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  28. Są w Rossmanie, ale szampony. Używałaś? Dobre są?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

"W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować." Wchodząc na mojego bloga akceptujesz te zasady oraz Politykę Prywatności Google.