258. Moje włosy - kosmetyki, fryzjer, zabiegi.

 Już kilkanaście razy dostawałam pytania odnośnie pielęgnacji moich włosów. Dziś przyszedł czas, żeby wszystko dokładnie Wam opowiedzieć. Mam nadzieję, że pamiętacie mój wpis o rozmowie z Ekspertką SENS.US. To właśnie od tego spotkania wszystko się zaczęło - dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy i zaczęłam je wprowadzać w życie, dzięki czemu zwracam teraz uwagę na kosmetyki, które używam przy pielęgnacji włosów, a także wiem co robić, żeby były zdrowe i się nie niszczyły. 


Zacznę od kosmetyków, które całkowicie odmieniły stan moich włosów, pojęcie o ich rozczesywaniu, a także prostowaniu. Przedstawiam Wam szampon i odżywkę, które zdziałały cuda z moimi włosami. Seria ILLUMYNA, zajmująca się pielęgnacją włosów. Pewnie zdziwi Was, że szampon nie jest dobrany do kompletu z odżywką - otóż dowiedziałam się, że wcale nie musi tak być. Nasze włosy mogą potrzebować różnorodnej pielęgnacji, stąd też ta różnica.

Frequent Use Shampoo 
Jest to szampon do częstego użytku odpowiedni do każdego rodzaju włosów. Szamponu pozostało mi odrobinę na dnie, dlatego z przyjemnością wyrażę o nim opinię. Ma delikatny zapach i przyjemną konsystencję. Po spotkaniu z ekspertką dowiedziałam się, że włosy powinniśmy myć dwa razy - najpierw, aby usunąć z nich wszelkie zabrudzenia, a drugi raz, by wykonać masaż i poprawić krążenie. Zazwyczaj za tym drugim razem nawet mała kropla szamponu bardzo się pieni. Szampon jest delikatny i nie obciąża włosów, mimo że jest kosmetykiem typowo z salonu fryzjerskiego. Nie wysusza włosów, pozostawia je miękkie, ale bez efektów puszenia się. To dla mnie bardzo ważne, bo nie lubię tego efektu po myciu. 

So Smooth Mask
Jest to maseczka dyscyplinująca włosy. Bardzo gęsta, typowa kremowa konsystencja. Cudownie pachnie i jest to zdecydowanie hit. Sprawia, że włosy nie puszą się, wspaniale je dyscyplinuje, nadaje im piękny połysk. Co ciekawe teraz stosuję maskę na włosy całkiem inaczej niż kiedyś. Nakładam ją na 3/4 długości, następnie rozczesuję włosy, do momentu aż są gładkie, czekam 5 minut i dopiero wtedy spłukuję letnią wodą. Idealny efekt. Włosy od razu wyglądają, jakby były wyprostowane, dzięki czemu unikam codziennego traktowania ich prostownicą. Jest lekka, delikatna i nie obciąża włosów. Bardzo wydajna i już po pierwszym zastosowaniu widać efekty. Należy jednak zwrócić uwagę, że ta maska jest przeznaczona do włosów puszących się, dlatego zawsze najpierw czytajcie do jakiego rodzaju włosów jest maska, a dopiero potem zastosujcie ją na swoich! To jest zdecydowanie mój faworyt jeśli chodzi o pielęgnację moich włosów.


Cieszę się, że udało mi się nawiązać współpracę z SENS.US, ponieważ dowiedziałam się tyle o pielęgnacji włosów,  że na pewno doprowadzę je do idealnego stanu. Dodatkowo mam zamiar odwiedzać fryzjera raz na dwa miesiące - z podcinaniem końcówek u mnie różnie bywało, ale wiem, że to nie służyło moim włosom. Moje rosną ok. 12 cm w ciągu roku. Myślałam, że jeśli nie będę ich podcinać będzie to bardzo widoczne, ale niestety okazało się, że nie. Końcówki i tak się wykruszą powodując złą kondycję włosa. Warto zatem przyłożyć się do ich pielęgnacji.

Ostatnim kosmetykiem, który poznałam jest kuracja zapobiegająca wypadaniu włosów. Jak pewnie udało się wam zauważyć, moje włosy są bardzo gęste. Nie wypadają garściami, ale zauważyłam, że z lewej strony zaczęły mi się odrobinę wycierać. Widać to szczególnie, kiedy robię kucyka. W związku z tym po wizycie w Hair Fashion Studio w Zielonej Górze otrzymałam ową kurację. Zawiera ekstrakt z chrzanu. Nakładamy taką ampułkę na skórę głowy i przez jakiś czas czujemy delikatne mrowienie. Wspaniała sprawa - czas oczekiwać efektów.

Włosy suszę głową w dół, aby osiągnąć efekt uniesienia od nasady. Prostuję bardzo rzadko, gdyż nie chcę ich niszczyć. Wiele razy pytaliście też, czy to mój naturalny kolor - tak, nigdy w życiu nie farbowałam włosów i nigdy nie chcę tego robić. Jak wyjdzie - zobaczymy. 

Komentarze

  1. Podcinanie końcówek to prawda jest bardzo ważne dla naszych włosów;) nie znam tych kosmetyków, więc nic na ich temat nie mogę powiedzieć, jedna Twój opis brzmi bardzo zachęcająco ;) a Twoje włosy wyglądają pięknie i zdrowo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. widziałabym Cię w krótkich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszczę Ci tych włosów, piękne ;)
    http://kosme-teria.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. dobry na wypadanie włosów jest także wyciąg z czarnej rzepy w ampułkach. A podcinanie włosów to ważna sprawa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Włosy to Ty masz prześliczne. Wyglądają bardzo zdrowo:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałabym Cię w krótszych włosach i wycieniowanych od wewnątrz (czyli z objętości):P Dobrze wiesz, że ufam tylko swemu Marcinowi (fryzjerowi), o sens us slyszalam różne opinie, ale jedyne co mi się podoba to zapach ich odżywek;)

    OdpowiedzUsuń
  7. a co polecasz na szybszy porost włosa? Bo ja teraz zapuszczam i to mi się ciągnie... bo też raz na jakiś czas podcinam końcówki, by odświeżyć włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Masz cudowne włosy kochana:*

    pozdrawiam z Gdyni:*
    Ola z Fashiondoll.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ masz piękne te włosięta!

    OdpowiedzUsuń
  10. w swoich włosach już ginę, więc z ogromnym żalem ściąć je muszę, gdyż dodatkowo są dość zniszczone. a w sercu postanowienie- iż od teraz dbać o nie będę, obym trzymała się wyznaczonego zdania. włosy mam dość długie, dlatego tak często pałam wielką niechęcią do jakichkolwiek pielęgnacji. mam nadzieję, że podołam : )
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. zaciekawiła mnie ta ampułka!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Alicja Szpunar-Chyćko.
    Piękne masz włosy i dziękuję ,że tak wyczerpująco piszesz o tym zestawie- ale widzę ,że odżywka nie jest do moich włosów odpowiednia. To prawda włosy trzeba systematycznie podcinać - unika się w ten sposób zniszczonych końców- chociaż to tez nie jest reguła u wszystkich typów włosów.

    OdpowiedzUsuń
  13. To,że szampon i odżywka ma być z tej samej serii, to mit. Jestem "włosomaniaczką", a jeszcze nie zdarzyło mi się dokonać zakupu całej serii z jednej linii. Owszem, takie gafy strzelałam, zanim zaczęłam dbac o włosy. Grunt to określić, jakie są nasze włosy - zniszczone, niedożywione, suche,łamliwe, porowate, średnioporowate, niskoporowate, czy potrzebują nawilżania, czy protein, czy trzeba podciąć, czy nie - po odpowiednim określeniu stanu włosów można dobrać odpowiednie kosmetyki, które dadzą długofalowy efekt, a nie tylko tymczasowy efekt wow ;)
    Na przyspieszenie porostu i ograniczenie wypadania świetne są wcierka jantar, kozieradka, u mnie doskonale sprawdza się olejek kokosowy kładziony na skalp na godzinę przed myciem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Masz świetne włosy :) Mogłabyś wkleić składy tych produktów? To też ważne ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo dobra notka, przydatna :)

    http://drozdzikz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

"W tej witrynie są wykorzystywane pliki cookie, których Google używa do świadczenia swoich usług i analizowania ruchu. Twój adres IP i nazwa klienta użytkownika oraz dane dotyczące wydajności i bezpieczeństwa są udostępniane Google, by zapewnić odpowiednią jakość usług, generować statystyki użytkowania oraz wykrywać nadużycia i na nie reagować." Wchodząc na mojego bloga akceptujesz te zasady oraz Politykę Prywatności Google.